SŁUCHAJ ON-LINE

Bez większych problemów uda się teraz wyjechać z Ustki. Niewielki korek jest tylko od strony zachodniej do centrum, pomiędzy dworcem kolejowym a skrzyżowaniem z ulicą Marynarki Polskiej. Dalej drogą numer 21 płynnie dojedziemy do Słupska i dalej do wyjazdu w kierunku Szczecina bądź Gdańska. Jeśli chodzi o wyjazd z sąsiedniej Łeby, to z jednym utrudnieniem musimy się liczyć. Chodzi o zamknięcie 214-ki w Nowej Wsi Lęborskiej. Zarwał

Przyzwoicie wygląda w tej chwili – jak na niedzielne popołudnie oczywiście – wyjazd z Półwyspu Helskiego. Kierowcy jadący od strony Jastarni zwolnią dopiero na półtora kilometra przed rondem we Władysławowie. Z kolei od strony Jastrzębiej Góry korek robi się dopiero w Cetniewie. Jeszcze lepiej jest na wysokości Pucka, gdzie dosłownie 600-metrowy odcinek pokonamy wolniejszym tempem, poza tym korków w okolicach tego miasta nie ma.

Zmniejsza się korek na dojeździe do autostradowych bramek w Rusocinie. Kto jedzie obwodnicą od strony Gdyni, ten straci już najwyżej pięć minut zanim rozpocznie podróż A1-ką. I przez większość drogi będzie jechało się przyjemnie, niestety przyjemności skończą się na 5 kilometrów przed bramkami w Nowej Wsi. Bo takiej długości jest korek przed punktem poboru opłat w kierunku Łodzi.

Uwaga na utrudnienia w Sierakowicach. Na ulicy Sychty, czyli w pobliżu trasy 214 na Lębork, samochód uderzył w słup. Jedna osoba została ranna, na miejscu pracują jeszcze strażacy.

Bardzo mocno zakorkowana jest w tej chwili krajowa siódemka, na trasie wyjazdowej z Gdańska w kierunku Mazur i Warszawy. Sznur samochodów ciągnie się od Nowego Dworu Gdańskiego aż do początku obwodnicy Elbląga. Korka nie ma za to ani na odcinku Cedry Małe – Kiezmark, ani na drodze w kierunku Trójmiasta.