Jarosław Stańczyk: Ziemia magazynowana przez Port Service jest dobrze zabezpieczona

W studiu Radia Gdańsk jest już Jarosław Stańczyk, naczelnik Wydziału Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku. Rozmawia Agnieszka Michajłow. Nie będzie kary za składowanie skażonej ziemi z Ukrainy przez firmę Port Service. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Gdańsku uznało, że firma zajmująca się utylizacją odpadów nie musi płacić ośmiu milionów złotych, które nałożył marszałek województwa. Nie musi, bo w opinii Kolegium nie składuje,

Piotr Harhaj: „Euro 2012 było wspaniałe. To, co się wydarzyło później, było bardzo smutne”

– 2012 rok był super, Polska organizowała mistrzostwa z Ukrainą. To zbliżenie narodów, choć też smutek i żal przez to, co się stało potem. Ciężko patrzeć na zburzony stadion, bo w budowę włożono mnóstwo pracy i energii. I nagle to zniknęło. Rosjanie przegrali z Walią. Satysfakcja? – Cieszę się po prostu, że odpada drużyna, która nie pokazała dobrej piłki nożnej, a w dodatku jej kibice, którzy karygodnie się zachowywali.

Malowanie pasów samowolką wykonawcy ekranów akustycznych!

Wszystko wskazuje na to, że malowanie pasów na obwodnicy zaraz się skończy. Okazuje się, że wykonawca ekranów akustycznych zaczął prace bez wiedzy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i w ten sposób sparaliżował obwodnicę i zepsuł poranek wielu kierowcom. W tej chwili korek ciągnie się od węzła Matarnia do zjazdu na Karwiny. Nawet jeśli malowanie zaraz się skończy, to trudno wybaczyć wykonawcy ekranów wywołanie tak dużych

Ukrainiec o meczu: „Życzę obu drużynom remisu. Ukrainie da honor, Polakom awans”

Gościem pierwszej Rozmowy Kontrolowanej jest Piotr Harhaj, Ukrainiec mieszkający i pracujący w Sopocie. Wywiad przeprowadza Agnieszka Michajłow. Bardziej jest Polakiem czy Ukraińcem? – Obie kultury są mi równie bliskie. Kibicuję drużynie Polsce, kibicuję też Ukrainie. Życzę tym drugim, żeby zawalczyli o remis, Polakom też życzę remisu, ale z wejściem do dalszej fazy mistrzostw. – Ukraińcy dziś nie odpuszczą, ich trenera ogarnął

Korek-gigant na obwodnicy

Korek-gigant – tak trzeba określić w tej chwili sznur samochodów ciągnący się przez trójmiejską obwodnicę w kierunku Gdyni. Jego początek jest kawałek za węzłem Karczemki, a koniec… dopiero w Gdyni, dokładnie na wysokości zjazdu na Karwiny. To tu o 7:00 rano drogowcy zajęli jeden pas ruchu i zaczęli malować tymczasowe pasy ruchu. Przez to wielu kierowców nie ma jak dotrzeć dziś rano punktualnie do pracy.

Wszystko o Euro 2016 na naszej stronie

Przypominamy, że znajdziecie u nas wszystkie najważniejsze i najciekawsze informacje wokół Mistrzostw Europy we Francji. Oczywiście dziś najbardziej skupiamy się na Polakach, którzy zmierzą się z Ukrainą! Relacja z Euro >>> TUTAJ

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj