Rumunia z Albanią zaczęła bez niespodzianek. Ale potem…

Zaglądamy na stadion w Lyonie, gdzie Rumuni mierzą się z Albanią. Do 20 minuty zdecydowanie ci pierwsi wyglądali lepiej. Atakowali, podawali i przede wszystkim groźnie strzelali. Reprezentanci Albanii skupiali się tylko na zadaniach defensywnych i twardej grze. Gdy wydawało się, że coraz bardziej pachnie bramką dla Rumunów, gra zupełnie się odwróciła. Przez ostatnie 10 minut to Albańczycy są w uderzeniu, a Rumuni niespecjalnie wiedzą, co się dzieje.

Polska może zagrać z Rumunią

Rumunia może być naszym rywalem w kolejnej rundzie mistrzostw Europy. Wszystko zależy od dzisiejszego wyniku. How high will #ROU finish in #EURO2016 Group A? pic.twitter.com/cQw7sRIZz1 — UEFA EURO 2016 (@UEFAEURO) 19 czerwca 2016  

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj