Artur Górski: Patologie, które występują, powinny być ukrócone
„Pan mi jeszcze wszystkiego nie dał”. Tak miał się targować o łapówkę sędzia z Kościerzyny. Sędzia wpadł w policyjną zasadzkę pod koniec 2008 roku. Zatrzymano go chwilę po tym, gdy miał przyjąć łapówkę od jednego z kościerskich biznesmenów. Mężczyzna uwikłany w sprawę opłacał się sędziemu przez 10 lat. Zawieszony sędzia otrzymuje wynagrodzenie, zaniżone, ale jednak – przypomniał prowadzący. – Mówimy o 10 tys. sędziów w Polsce. Mam











