Cztery kilometry plaży zanieczyszczone w Orzechowie koło Ustki. Bałtyk wyrzucił na brzeg oleistą substancję.
Zniknęły korki z leśnego odcinka ulicy Słowackiego w Gdańsku. Chodzi o jezdnię do obwodnicy. Wcześniej lewy pas blokował tam uszkodzony samochód. Na jezdni w dół nadal ścisk od połowy lasu. Co ciekawe Armii Krajowej od okolic Cedrowej i Jaśkowa Dolina od samej Moreny toczy się w tempie spacerowym. Odnośnie do ulicy Spacerowej, to korek jest od Kielnieńskiej choć odcinek leśny można pokonać chwilami z 50-60 km/h.
– Zgodnie z ustawą, nie mogę nakazać inwestorowi badać miejsc, w których on nie zamierza wchodzić w ziemię. Nie mam możliwości prawnej. Jeśli w skali roku mam jedną lub dwie afery pod tytułem „konserwator za dużo pozwala”, to na 12 tys. spraw rocznie, to i tak niewielki odsetek – mówił Dariusz Chmielewski, pomorski wojewódzki konserwator zabytków.
– Chodzi tylko o dobrą zmianę, o zmianę personalną w Muzeum II Wojny Światowej. Nie podoba mi się to. Chodzi o zniszczenie tego muzeum, bo jeżeli się zniszczy wystawę, zniszcz się też wystawę materialną. Tam są już wstawione dwa czołgi. Skąd wiem, że nikt ich nie wyciągnie stamtąd?
Jak funkcjonować w kraju, w którym jedne sądy orzekają tak, jak Sejm uchwala, a drugie nie? – Nie wyobrażam sobie takiego państwa. A do tego zmierzamy. To jest główne niebezpieczeństwo, które tworzy jeden człowiek. To wola i decyzja Kaczyńskiego. Ja widzę jak PiS funkcjonuje. Znaczna część senatorów PiS się zbuntowała, ale głosowali jak się należy. Senatorowie PiS zgłosili kilkadziesiąt poprawek, to pokazuje, że sytuacja
Kolejnym gościem Radia Gdańsk jest Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Senatu. Audycję poprowadzi Agnieszka Michajłow. Byli ministrowie wzywają Polaków w specjalnym liście do tego – PiS decyduje się na zmianę konstytucji poprzez jej łamanie. Nie może być tak, że partia rządząca specjalnie nie przejmuje się obowiązującym prawem. Niestety te ostatnie decyzje potwierdzają, że Jarosław Kaczyński nie wycofa się ze swoich decyzji. Zamyka
Może Pan jest zbyt dużym liberałem jak na konserwatora? – zapytała prowadząca. – Zgodnie z ustawą, nie mogę nakazać inwestorowi badać miejsc, w których on nie zamierza wchodzić w ziemię. Nie mam możliwości prawnej. Jeśli w skali roku mam jedną lub dwie afery pod tytułem „konserwator za dużo pozwala” to na 12 tys. rocznie spraw, to jest i tak niewielki odsetek. Jak się Pan odniesie do kontroli Najwyższej
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
