Szczuka: 500 złotych na dziecko to obśmiewany pomysł

– Beata Szydło mówiła o pokorze. I ona jest pokorna według panów. Trzeba mieć dużo pokory, żeby nie okazać nawet cienia złości, gdy jest się wysyłanym do kupienia salcesonu. Robienie z siebie służebnicy, to też jakieś wyjście. – 500 złotych na dziecko jest obśmiewane. Po pierwsze nie jest jasne czy ktokolwiek to w ogóle dostanie, po drugie czy to będzie przyznawane co miesiąc. Prawdopodobnie do tego nie dojdzie, nie ma co się czarować.

Szczuka: W Polsce jest przyzwolenie na skrajne postawy

– Jesteśmy społeczeństwem globalnym i zaściankowym zarazem. Z jednej strony docierają do nas informacje z całego świata, a z drugiej nie potrafimy dostrzec inności. – Zamachy terrorystyczne dzieją się na świecie. Nie było ich tylko w Korei Północnej. W krajach zachodnich zdarzały się z bardzo rozmaitych powodów. Przemoc stosowały różne ugrupowania. – Społeczeństwo francuskie jest już nauczone i wielokulturowe. Znają język równości. Ale z drugiej strony

Szczuka: W polskim społeczeństwie widać ogromną ilość uprzedzeń

Rozpoczął się wywiad z Kazimierą Szczuką. Prowadzi Agnieszka Michajłow. – Masowy napływ uchodźców jest efektem działań wojennych na Bliskim Wschodzie, w które sami się zaangażowaliśmy. Pamiętajmy, że to ma podłoże kolonialne. Bo skąd się wzięli Arabowie we Francji? One były kiedyś eksploatowane przez Europejczyków. – W tej chwili, gdy wszyscy mówią, że uchodźcy nam tak bardzo zagrażają, powinniśmy pamiętać, że oni uciekają przed tym, czego doświadczył

Kloskowski: Powalczymy z olsztyńskim lotniskiem

– System ILS musi się jeszcze wdrożyć, więc małe turbulencje się zdarzają, ale nie mają wpływu na bezpieczeństwo lotów. – Obsługujemy około 3,7 miliona pasażerów. Pozyskujemy coraz więcej osób z województw sąsiedzkich. Możemy ściągnąć pasażerów, którzy mieszkają nawet 200 kilometrów od nas. Co do lotniska pod Olsztynem, to powalczymy! – Przepustowość lotniska to w tym momencie 7 milionów. Jeśli zatrzymamy tempo wzrostu po 10

Kloskowski: Nie możemy doprowadzić do paraliżu na lotniskach

– Dziś możemy powiedzieć, że sprawdzanie pasażerów pod kątem materiałów pirotechnicznych to trochę kwestia losowa. Przekazujemy w ten sposób terrorystom, że nie ma planu idealnego i zamachy na lotniskach im się nie udadzą. – Pasażerowie nauczyli się latać, to trzeba stwierdzić. Jednak każdy, kto poddany jest kontroli jest niezadowolony. Oprócz obywateli Izraela. Oni są zadowoleni, że są dobrze sprawdzeni, bo tego oczekują od służb. – Dochodzimy już

Kloskowski: Po zamachach w Paryżu jesteśmy w zwiększonej gotowości

Rozpoczął się wywiad z Tomaszem Kloskowskim, prezesem portu lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Prowadzi Agnieszka Michajłow. – Mamy na lotnisku zwiększoną gotowość, ale nie ma żadnych turbulencji dla pasażerów. Wszystkie służby są po prostu w zwiększonej gotowości. Terroryści lubią ataki lotnicze. Mają jednak problemy z ochroną lotnisk, które mają bardzo twarde procedury. – Nie ma co ukrywać, terroryści odkryli słaby punkt w systemie ochrony

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj