Posłanka PiS o zmianie ustawy o TK: Nie możemy zostawiać martwych przepisów

Jakimi sprawami na początku nowej kadencji zajmie się Prawo i Sprawiedliwość? Dorota Arciszewska Mielewczyk: Zaczniemy od zaprzysiężenia, później ustawa o działach. Następnie będziemy powoli realizować nasz program wyborczy. Będzie też zmiana ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Nie możemy zostawić martwych przepisów.

Dorota Arciszewska-Mielewczyk: W polityce zagranicznej nie można popełniać błędów

– Nie mogę zająć stanowiska rządu w sprawie nalotów Francji. Jest jeszcze za wcześnie na takie konfrontacje. Poprzednie kadencje PO na przykładzie Rosji udowodniły, jak nie można prowadzić polityki zagranicznej. Wiem, że tu nie można być pochopnym. Nie chodzi o interes indywidualny, a całego kraju – mówi posłanka PiS w Radiu Gdańsk.

Dorota Arciszewska-Mielewczyk: Największy nacisk będę kłaść na dokumentację imigrantów

– Zamach we Francji pokazał, że baza ISIS jest zasilana przez osoby, które przedostały się do Europy jako uchodźcy. Trzeba dokładnie sprawdzać ich dokumenty. Jeśli dalej będziemy zachowywać się tak, jak przed tym wydarzeniem, to jest niedopuszczalne. Pamiętajmy, że wniosek o azyl może złożyć każdy. A to polskie władze decydują o tym, kogo przyjmiemy. Trzeba położyć nacisk na to, kim są te osoby, skąd

Dorota Arciszewska-Mielewczyk: Musimy przeanalizować kwestię uchodźców w Polsce

– W kontekście tego co się stało, potrzebna jest analiza sprawy uchodźców. Słuchając Nicolasa Rougier’a, przeraziło mnie to, że we Francji nie robi się badań społeczeństwa pod kątem imigrantów. Trzeba prowadzić twardą politykę w zakresie bezpieczeństwa i to kontrolować. Słuchajmy doświadczonych przywódców państw, to ważne w analizie problemu – komentuje w rozmowie z Agnieszką Michajłow Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

Nicolas Rougier: Francja zamknie się na uchodźców, kiedy do władzy dojdą populiści

– We Francji nie ma takiej debaty jak w Polsce co do uchodźców. Nie są oni od razu postrzegani jak terroryści. Dzisiejsze pokolenie to ci, którzy są potomkami muzułmanów, ale są urodzeni już we Francji. – Być może wkrótce do władzy dojdzie władza populistyczna, która wartości opiera na ksenofobii. Ta sytuacja budzi mój sprzeciw. Nie można zamykać granic, ta swoboda jest bardzo ważna. – Francuzów nie złamie ta sytuacja. To, że atak miał miejsce w kawiarniach

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj