Wyraziste kolory dodają energii i pozytywnie wpływają na samopoczucie. Na początek wypróbuj barwę 2023 roku, czyli viva magenta. W ramach tego koloru znajdziesz odcienie pochodne czerwieni, różu i błękitnych tonów. Warto dać szansę tej kobiecej i zadziornej mieszance.
Niech żyje magenta!
Nawet jeśli jesteś zadeklarowaną minimalistką i fanką beżu oraz czerni, wkomponuj przynajmniej kilka kropli soczystych barw w swoją codzienność. Wykroczenie poza schematy zadziała na Ciebie ożywczo. Dodatki do mieszkania, torebka lub apaszka, a może kolor manicure’u? W przypadku paznokci możesz puścić wodze fantazji i stworzyć stylizacje harmonizujące z Twoim stylem.
Magenta to niebanalny kolor. Trudno go jednoznacznie zdefiniować. Znajdziesz w nim nie tylko tony czerwieni i różu, ale także błękitu oraz fioletu. Nic dziwnego, że Instytut Pantone w 2023 roku uznał go za najbardziej inspirujący i pożądany odcień.
To nie wszystko! Magenta łączy w sobie dwie jakości – naturalność i nowoczesność. Dlaczego? Ponieważ to odcień wywodzący się z naturalnego barwnika tworzonego z udziałem owadów koszenili, a także jedna czterech z podstawowych barw druku. Pantone nie tylko prognozuje, ale także kreuje trendy. Co sezon powstają lakiery do paznokci inspirowane topową barwą roku. Modny manicure w odcieniu viva magenta stworzysz np. za pomocą hybryd od Cosmetics Zone.
Buraczki w wersji solo
Magenta jest tak wyrazista, że warto uczynić z niej główny i jedyny punkt manicure’u. Pamiętaj, że ma ona w sobie wiele z czerwieni. Z tego powodu wymaga naprawdę uważnej aplikacji. Wszelkie nierówności będą szczególnie widoczne na Twojej dłoni. Większą precyzję uzyskasz za pomocą cieniutkiego pędzelka do zdobień. Użyj go na dole i po bokach płytki oraz do zabezpieczenia wolnego brzegu paznokcia.
Jeśli lubisz wyróżniający się makijaż, który błyszczy z daleka, wykończ buraczkowy lakier za pomocą brokatowego top coatu. Posiadaczki bardzo długiej płytki mogą spiłować ją w kwadrat lub szpic. Będzie kobieco i nieco drapieżnie. Tylko tyle i aż tyle!
Maksymalizm dla minimalistki
Czy magenta spodoba się minimalistkom? Na pewno znajdą one wariant lakieru, który przypomina jeden z największych klasyków, czyli burgund. Czarny, prosty outfit uzupełniony magentowym manicure’em połączy w sobie elegancję i modny sznyt. Krótka płytka pociągnięta matowym topem to najbardziej eleganckie i wysmakowane wydanie tej kolorystycznej propozycji. Możesz też pomalować paznokcie neutralnym lakierem z palety nude, a jedną płytkę każdej dłoni musnąć magentą. Z czym jeszcze będzie prezentowała się wyjątkowo korzystnie? Wypróbuj brudny róż, rozbieloną szarość, zgaszoną miętę lub delikatne odcienie khaki i oliwki.
Wrzenie i błysk magenty
A jeśli jesteś typową sroczką i wyznajesz zasadę „im więcej, tym lepiej”, połącz magentę ze srebrnym lub złotym lakierem hybrydowym. Możesz wykonać za jego pomocą połyskujące wykończenia, np. cieniutkie paski french manicure’u w wersji klasycznej lub odwróconej. Inną propozycją jest użycie pyłku do wykończenia stylizacji typu ombre. Warto rozważyć ją szczególnie na karnawałowe imprezy, wesela lub… podczas urlopu, jako dodatek do opalonej skóry i bikini.
A może spróbuj wykonać barokowo-abstrakcyjny manicure? Potrzebujesz do tego białego lakieru lub bazy oraz hybryd w kolorze magenty, fioletu, fuksji i różu. Paznokcie pomalowane na biało będą „płótnem” dla Twojego dzieła. Każdy odcień nakładaj niedbałymi ruchami – efekt ma przypominać pociągnięcia malarskiego pędzla. Niech każdy paznokieć różni się od siebie. Kiedy utwardzisz wszystkie warstwy, dodaj do stylizacji foliowe złote płatki.
art. spons.