W terminalu Baltic Hub w Porcie Gdańsk odbyło się wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę nabrzeża T3. To inwestycja, która zapewni nową jakość, otworzy nowe możliwości. Baltic Hub stanie się jednym z największych terminali kontenerowych na starym kontynencie, wspierając rozwój polskiej gospodarki, rynków Europy środkowo-wschodniej oraz krajów bałtyckich. Również branża offshore łapie wiatr w żagle. Na terenie byłej Stoczni Gdańskiej celebrowano budowę pierwszej w Polsce fabryki morskich wież wiatrowych. Nowa inwestycja wpisuje się w koncepcję rozwoju Pomorza jako centrum energetycznego kraju.
Środa, 5 czerwca stała pod znakiem uroczystości wmurowania kamieni węgielnych pod dwie kluczowe dla gospodarki morskiej inwestycje. Na terenie Baltic Hub w Porcie Gdańsk i Baltic Towers na gdańskiej wyspie Ostrów podpisano akty erekcyjne, które następnie zostały umieszczone w specjalnych tubach – tzw. kapsułach czasu i wmurowane pod realizowane już inwestycje. To przekaz dla przyszłych pokoleń.
POTRZEBUJEMY SILNEGO INTERMODALU
Na uroczystości w Baltic Hub nie zabrakło władz państwowych, przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Wojewódzkiego, parlamentarzystów, władz samorządowych oraz kadry zarządzającej Baltic Hub, przedstawicieli akcjonariuszy oraz Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury, podkreślił, że budowa T3 to inwestycja wyjątkowa.
– Nieczęsto zdarza się realizować projekt, dzięki któremu Polska powiększa się o 36 ha. Te dodatkowe hektary to nasze okno na wielki świat transportu morskiego, to szansa na rozwój i kolejny krok w budowie silnej gospodarki morskiej. Takie inwestycje są powodem do dumy. Wzrost wolumenu przeładunków do 4,5 mln TEU sprawi, że będziemy mieli w Polsce jeden z największych tego typu terminali na kontynencie. Z wielką nadzieją patrzę na to, co wydarzy się w przyszłości, na budowę terminalu instalacyjnego offshore, który ma powstać tuż obok. Polski rząd wspiera wszystkie inwestycje, które służą rozwojowi gospodarczemu. Polska gospodarka morska jest na dobrym kursie – zapewniał podczas uroczystości.
Poprzez zwiększenie zdolności przeładunkowych terminalu zwiększy się rola Portu Gdańsk jako centrum dystrybucyjnego.
– Jesteśmy w wyjątkowym miejscu, w Porcie Północnym, który w tym roku będzie miał już 50 lat. Baltic Hub jest trochę młodszy, niedługo skończy 18 lat. To najmłodsza część Portu Gdańsk i najpiękniej się rozwijająca. Wymaga konsekwentnego, wieloletniego wysiłku, inwestowania w infrastrukturę, przede wszystkim kolejową, żebyśmy mogli wyprowadzać i wprowadzać ładunki, bo taka jest rola portu. Potrzebujemy silnego intermodalu – przekonywała Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk.
Od 2007 roku, gdy powstało pierwsze głębokowodne nabrzeże, wówczas jeszcze pod szyldem DCT, osiągające roczną zdolność przeładunkową na poziomie 500 tys. TEU, wiele się zmieniło.
– 11 lat temu miałam okazję być tutaj po raz pierwszy i wejść na kontenerowiec, który właśnie przypłynął do portu. Było to dla mnie niezwykłe wydarzenie. Znaleźć się na mostku, zobaczyć horyzont z jednej i z drugiej strony i obserwować, jak te pudełeczka są transportowane z miejsca na miejsce; jaka to niezwykła układanka. Wtedy było tylko nabrzeże T1, o T2 dopiero marzyliśmy. A dziś trwa budowa T3 – dodała prezes Pyć.
DUMA I POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA
Dzięki takim inwestycjom jak budowa nowego głębokowodnego nabrzeża, wzmocni się też pozycja Gdańska w transportowym łańcuchu dostaw, na rynku logistyki magazynowej.
Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, podkreśliła, że rozbudowa Baltic Hub to powód do dumy.
– Ale poza dumą ta inwestycja daje także poczucie bezpieczeństwa w świecie, w którym niczego nie możemy być pewni – dodała.
Na kwestie bezpieczeństwa zwrócił też uwagę Charles Baker, dyrektor generalny Baltic Hub. Przekonywał, że realizacja inwestycji, takich jak terminale kontenerowe, w obecnej sytuacji na świecie ma niebagatelne znaczenie. Napięcia w rejonie Morza Czerwonego i Kanału Sueskiego oraz wojna w Ukrainie wpływają na przebieg morskiego handlu i nie tylko. W rozwój portów warto więc inwestować.
Bartłomiej Pawlak, wiceprezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju (Baltic Hub jest własnością PSA International, IFM Global Infrastructure Fund oraz Polskiego Funduszu Rozwoju), podkreślił, że rozbudowa terminala to naprawdę dobra inwestycja.
– Jest przykładem tego, na co nas stać jako Polskę. Ważne jest to, iż w tych procesach inwestycyjnych uczestniczy PFR. Uważam, że tam, gdzie jesteśmy zaangażowani, tam ryzyka po stronie Skarbu Państwa maleją. Mam nadzieję, że wkrótce postawimy kropkę nad „i”, jeśli chodzi o T5. Długo konkurowaliśmy o to, gdzie ma być zlokalizowany port instalacyjny dla Morskiej Energetyki Wiatrowej. Udowodnimy, że T5 będzie wspaniale prosperującym terminalem, który będzie służył także naszemu offshorowi – powiedział.
Przypomnijmy: budowa T3, trzeciego głębokowodnego nabrzeża, rozpoczęła się w październiku 2022 roku, a jej wykonawcą jest konsorcjum firm Budimex i DEME. Utworzono już sztuczną wyspę, która powiększyła powierzchnię lądową Polski o 36 ha. Zakończono już cały zakres robót czerpalnych, a teraz na powstałej wyspie trwają kolejne etapy prac budowlanych. Nowe nabrzeże o długości 717 m i głębokości 17,5 m oraz place składowe wyposażone będą w najnowocześniejszy sprzęt – 7 suwnic nabrzeżowych STS i 20 półautomatycznych suwnic placowych RMG, których pierwsze części zostaną dostarczone już we wrześniu 2024 roku. Nowy terminal T3 będzie półautomatyczny, co oznacza, że operatorzy będą mogli zdalnie sterować urządzeniami z ergonomicznie zaprojektowanych stanowisk. Pełne zakończenie prac na terminalu T3 planowane jest na koniec 2025 roku.
Zdolności przeładunkowe Baltic Hub zwiększą się o 1,5 mln TEU, by osiągnąć łącznie 4,5 mln TEU rocznie, co bezpośrednio przełoży się na wzrost konkurencyjności polskiego sektora portowego. To z kolei pozytywnie wpłynie na rozwój gospodarczy zarówno regionu, jak i całego kraju. W 2023 roku Baltic Hub obsłużył 2,05 mln TEU. Zatrudnia ponad 1400 osób.
OD PRZEMYSŁU STOCZNIOWEGO DO OFFSHORE
Wiatr w żagle łapie również branża offshore wind. Gdańska Wyspa Ostrów staje się centrum Morskiej Energetyki Wiatrowej. Na terenie byłej Stoczni Gdańskiej trwa bowiem budowa zakładu produkcyjnego wież wiatrowych. To pierwsza w Polsce tego typu fabryka. Nowa inwestycja na rzecz rozwoju energetyki wiatrowej to wspólne przedsięwzięciem Agencji Rozwoju Przemysłu S.A., hiszpańskiej spółki GRI Renewable Industries, oraz powołanej do realizacji tego zadania spółki Baltic Towers.
Fabryka z bezpośrednim dostępem do nabrzeża powstaje w miejscu, gdzie rodziła się wolna Polska. Podkreślał to Michał Dąbrowski, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu.
– To miejsce, gdzie działa się historia, to serce Gdańska. Dzięki temu innowacyjnemu projektowi wracamy do pierwszej ligi światowego biznesu. Zaczynamy nowy rozdział, który ugruntuje pozycję miasta i tej wspaniałej historycznej stoczni, ale już w nowej odsłonie. Sukces zaczyna się tutaj. I nazywa się Gdańsk – mówił.
Fabryka będzie posiadać zdolności produkcyjne umożliwiające wytwarzanie ponad 150 wież rocznie. W nowo budowanym zakładzie utworzonych zostanie ponad 500 miejsc pracy.
Jakub Dulski, wiceprezes ARP, przyznał, że energetyka wiatrowa ma teraz swoje 5 minut, które musi wykorzystać.
– Sukces przemysłu pomorskiego to sukces Pomorza i całej Polski. Inwestycja ta wpisze się w obraz Gdańska na następne dekady, tak jak przemysł stoczniowy. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy właśnie na tej ziemi jeszcze w okresie Polski Ludowej walczyli o wolność, o Polskę lepszą, bogatszą, mogącą operować z liderami zachodniej Europy – mówił.
Beata Rutkiewicz, wojewoda pomorska, przypomniała o konieczności odejścia od kopalnych źródeł energii.
– Następuje transformacja energetyczna. Farmy wiatrowe to gigantyczny rynek, który przyniesie nam dodatkowe zatrudnienie, dochody dla państwa i miasta. Pomorze jest liderem w realizacji wielu strategicznych inwestycji, to u nas powstanie pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa – podkreśliła.
Fabryka Baltic Towers zostanie oddana w drugim kwartale 2025 r. i ma stać się istotnym elementem w łańcuchu dostaw energetyki odnawialnej w Polsce i Europie.
***
Agencja Rozwoju Przemysłu, z okazji uroczystości wmurowania kamienia węgielnego, przekazała 14 tablic pamiątkowych z podziękowaniem za zasługi na rzecz budowy gospodarki Trójmiasta i na rzecz Stoczni Gdańskiej. Wyróżnieni zostali m.in.: Lech Wałęsa, Donald Tusk, Jerzy Buzek, Paweł Adamowicz, Andrzej Bojanowski, członek Rady Nadzorczej Portu Gdańsk oraz Alan Aleksandrowicz, wiceprezes Portu Gdańsk.
Artykuł sponsorowany