– Nie wiem kiedy skończą się problemy z Wisłą. Wedle prawa już to powinno się zdarzyć. Nie można udzielić odpowiedzi, co zrobić, żeby było lepiej? Przede wszystkim to zmiana nawyków i naszych przyzwyczajeń. Zanieczyszczenie Bałtyku zaczyna się w naszym otoczeniu, nie trzeba jechać na plażę – twierdzi Gruszecki.