– Bez dróg i transportu publicznego, rozwój miasta jest niemożliwy. Budujemy nową linię tramwajową, która połączy południe z dzielnicą Piecki-Migowo. Będą też szkoła w Kowalach i przedszkole na Lawendowym Wzgórzu. Przebudujemy też Jar Wilanowski, a Śródmieście chcemy czynić coraz bardziej przyjazne, np. osobom niepełnosprawnym. Niebawem ukończymy też kładkę nad ul. Świętego Ducha. Wygraną chcemy mieć w kieszeni, by wszyscy mieszkańcy czuli się w Gdańsku dobrze – mówiła Aleksandra Dulkiewicz.

„ZNAMY POTRZEBY MIESZKAŃCÓW”

Elżbieta Woroniecka prowadzi Dom Sąsiedzki na Dolnym Mieście. – Znam tę dzielnicę i jej potrzeby, praca w Domu Sąsiedzkim pokazała mi zupełnie nowe problemy mieszkańców, chcę te moje doświadczenia przełożyć na cały Gdańsk – powiedziała.

Z kolei Teresa Wasilewska rozpoczęła swoją działalność na przełomie lat 80. i 90. Dziś jest radną, która skupia się na wspieraniu seniorów i rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. – Jestem bogatsza o doświadczenia, znajomość tematów. Ubiegam się o mandat po raz drugi. Znam problemy ludzi słabych, biednych – dodała.

CZY ALEKSANDRA DULKIEWICZ ZOSTANIE W PO?

Obecna wiceprezydent Aleksandra Dulkiewicz pytana przez dziennikarzy o to, czy startując do rady miasta z listy niezależnego kandydata wystąpi z Platformy Obywatelskiej, zaznaczyła, że nie ma takiego zamiaru. – Jestem jednym ze współtwórców Platformy Obywatelskiej, nie mówiąc o tych, którzy dzisiaj są w PO a nie byli w niej w 2001 roku, kiedy partia powstawała. Mówiliśmy wtedy o bardzo konkretnych wartościach. Te wartości są mi nadal bardzo bliskie i wierzę, że wartości o których mówiliśmy wtedy zrealizujemy w tej drużynie, której liderem jest prezydent Paweł Adamowicz – mówiła Dulkiewicz.