W 15 minut z Wrzeszcza na Ujeścisko. Kacper Płażyński chce budowy nowej linii tramwajowej

Podróż z Wrzeszcza na Ujeścisko w 15 minut – to główne założenie projektu nowej linii tramwajowej zaproponowanej przez kandydata PiS na prezydenta Gdańska Kacpra Płażyńskiego. Nowa linia miałaby przebiegać między innymi przez ulicę Łostowicką, Do Studzienki oraz Schuberta. Na budowę nowej linii tramwajowej ma składać się szereg inwestycji w infrastrukturze drogowej. To między innymi wiadukty dla samochodów w ciągu al. Armii Krajowej nad skrzyżowaniem z ul. Łostowicką i al. Havla, estakada tramwajowa nad nad ul. Kartuską w ciągu ul. Łostowickiej i ul. Nowolipie. To także tunele dla pieszych i rowerzystów pod nasypem linii kolejowej i nowa ulica pomiędzy ul. Wyspiańskiego a al. Hallera i ul. Kliniczną. Przebudowany miałby zostać dworzec PKP we Wrzeszczu i ulica Dmowskiego tak, by dworzec był połączony z linią tramwajową. 

DWUKROTNIE SZYBCIEJ

Nowa linia miałaby przebiegać od placu Komorowskiego we Wrzeszczu przez Wyspiańskiego, Miszewskiego, Do Studzienki, Schuberta i Łostowicką. – Jak najbardziej jest to możliwe – mówi Kacper Płażyński. – Wymaga stworzenia estakady nad Kartuską, stworzenia mostu nad Havla i Łostowicką i wyrównania niektórych szczytów na Łostowickiej. Jest to unikatowy projekt, który pozwoli stworzyć nową oś komunikacyjną z Gdańska północnego na Gdańsk Południe w bardzo preferencyjnych warunkach czasowych, bo w 15 minut, ponad dwukrotnie szybciej niż ma to miejsce przez Śródmieście – dodaje kandydat na prezydenta.

– Bardzo ważne jest to, że to projekt skierowany nie tylko skierowany do pasażerów transportu publicznego, ale też do rowerzystów, do pieszych i kierowców samochodów, bo zakłada szereg inwestycji infrastrukturalnych, które pomogą poruszać się po naszym pięknym Gdańsku – zapowiada Kacper Płażyński.

REKOMPENSATY DLA MIESZKAŃCÓW

Projekt zakłada rozbiórkę i przebudowę kilku budynków przy ulicy Do Studzienki. Ich mieszkańcy mieliby otrzymać rekompensaty lub lokale komunalne w lepszym stanie. – Takich osób jest kilkanaście, mieszkają w bardzo trudnych warunkach – mówi Kacper Płażyński. – Zagwarantujemy im znacznie lepsze warunki życia, lokale komunalne w miejsce tych, w których żyją teraz o dużo wyższym standardzie, a jeśli na to nie będą chcieli się zdecydować otrzymają rekompensaty finansowe na wymianę mieszkania. Cała ulica Do Studzienki obecnie w planach miasta jest planowana jako dwupasmowa droga szybkiego ruchu w dwie strony, ten nasz pomysł zakłada zachowanie w możliwie szerokim zakresie zabytkowego charakteru tej ulicy i dzielnicy – dodaje.

Kacper Płażyński szacuje, że budowa nowej linii tramwajowej może wynieść ok. 600 milionów złotych. Nowe torowiska miałyby być trawiaste, by wspomóc retencję w mieście.
Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj