Budowę domów w technologii pasywnej dla rodzin ze szczególnymi potrzebami społecznymi zapowiada kandydat na prezydenta Gdańska, Paweł Adamowicz. Pierwszy w Polsce taki dom powstał przed rokiem właśnie w Gdańsku przy ulicy Dolne Młyny.
Jak mówi Paweł Adamowicz, lokatorom domu pasywnego zaproponowano nie tylko lokum. – Te osoby mają wsparcie doradztwa zawodowego i psychicznego. Pomagamy im odbudować własną podmiotowość i samodzielność. Ciągle towarzyszymy im w drodze życiowej, aż do momentu pełnego usamodzielnienia się – podkreśla.
POMOC DLA NAJBARDZIEJ POTRZEBUJĄCYCH
Adamowicz zauważa także, że w trakcie jego kadencji wynajęto pierwsze mieszkanie osobie chorej umysłowo. – To dowód, że traktujemy solidarność z potrzebującymi poważnie, a nie tylko deklaratywnie – mówi. – Są to mieszkania za wsparciem. Osoby mieszkają tam samodzielnie i codziennie podlegają opiece. Wspierają ich organizacje społeczne i pomoc społeczna.
Paweł Adamowicz chce również, by w Gdańsku powstały mieszkania w ramach programu Mieszkanie Plus. Wskazał już wojewodzie pomorskiemu konkretne lokalizacje. – Są to wszystkie miejsca, w których można na gruntach Skarbu Państwa wybudować mieszkania. Na razie te tereny nie są wykorzystywane przez państwowych deweloperów. Apeluję do czynników rządowych, żeby Gdańsk był wzięty pod uwagę w programie Mieszkanie Plus.
SZEROKA OFERTA
– Politykę mieszkaniową należy rozumieć bardzo szeroko. Oferta mieszkaniowa powinna być dostosowana do potrzeb różnych grup społecznych – dodaje Piotr Grzelak, zastępca prezydenta ds. polityki komunalnej. – Mamy konkretny plan w odpowiedzi na te potrzeby. W kadencji 2018-2023 chcemy wybudować 1207 mieszkań. Będziemy budować mieszkania komunalne i lokale socjalne, pamiętając o tym, że pomoc musi być bardzo szeroka i obejmować nie tylko wsparcie lokalowe.