Rafał Trzaskowski, który według wyników exit polls uzyskał 30,4 proc. głosów, dziękował tym, którzy oddali na niego swoje głosy w sztabie na warszawskim Powiślu, a także Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, którą zastąpił w prezydenckim wyścigu.
– Z takimi wynikami można iść się bić o Polskę – mówił. – Ten wynik pokazuje, że ponad 58 proc. naszego społeczeństwa chce zmiany. Do tych osób chcę powiedzieć: będę waszym kandydatem, będę kandydatem zmiany – zapowiedział.
(Fot. PAP/Paweł Supernak)