– Wynik Roberta Biedronia nas nie satysfakcjonuje, ale wpłynęło na niego wiele elementów. Przede wszystkim pandemia koronawirusa, która zatrzymała nas w kampanii. To była najdziwniejsza kampania, jaka kiedykolwiek miała miejsce, trwała pół roku. Lewica nigdy nie myślała o wymianie kandydata. Jeśli na kogoś się stawia, to jest się z nim przez cały czas. Nie wiemy, jaki wynik osiągnąłby inny kandydat. Wiemy, jakie wartości wyznaje Lewica.