Pomorscy politycy i nie tylko o wyborach prezydenckich. Ogromne emocje i mobilizacja do ostatniej chwili

Przebudzenie Polaków, bezsenna noc i „wzmożenie zagranicy, celebrytów, internetu, mediów i Taco-sów”. Po niedzielnych wyborach prezydenckich pomorscy politycy i publicyści komentowali wstępne wyniki na Twitterze. Reakcje były różne – od rozczarowań do wielkiej radości.
Nie idziemy dziś spać – napisał w niedzielę na twitterze Artur Dziambor poseł Konfederacji. Nic dziwnego, pierwsze wyniki głosowania nie wskazywały na jednoznaczne zwycięstwo żadnego z kandydatów. Obie strony do końca wierzyły w wygraną, chociaż liczby przemawiały na korzyść prezydenta Andrzeja Dudy.

RADOŚĆ I „GŁOS NA WIARYGODNOŚĆ”

Poseł Marcin Horała natomiast wstawił zdjęcie pokazujące radość z pierwszych wyników głosowania.

 

Zadowolenia nie kryła także na swoim profilu europosłanka PiS Anna Fotyga.

NADZIEJA UMIERA OSTATNIA

– Trochę nas jest – zauważył na twitterze Ryszard Świlski z Koalicji Obywatelskiej. I faktycznie – obu kandydatów popierała porównywalna część Polaków uprawnionych do głosowania. Tadeusz Aziewicz także nie krył się z optymizmem, wstawiając zdjęcie z wyborów.

Prezydent Gdańska Aleskandra Dulkiewicz dziękowała wszystkim zaangażowanym w kampanię Rafała Trzaskowskiego.

DWA MILIONY NOWYCH WYBORCÓW

– Prezydent Andrzej Duda zmobilizował blisko dwa miliony nowych wyborców – napisał na twitterze Artur Ceyrowski z tygodnika „Sieci” i portalu wpolityce.pl. Skrytykował także prezydenta Gdyni, Wojciecha Szczurka, który przed wyborami okazał wsparcie Rafałowi Trzaskowskiemu.

Gdański radny Przemysław Majewski zwrócił także uwagę na brutalność minionej kampanii, odnosząc się do kilku tweetów atakujących Andrzeja Dudę i jego wyborców.

Andrzej Kowalski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj