Na PGE Arenie rozpoczęła się wymiana murawy. Na boisko wjechał sprzęt do zdejmowania starej darni. Decyzja o wymianie murawy na wiosnę została podjęta już dawno temu. – Czekaliśmy tylko na odpowiednie warunki do jej przeprowadzenia, mówi Tomasz Czuszel, dyrektor firmy „Trawnik Producent”, która opiekuje się płytą boiska w Gdańsku. I dodaje, że na mecz z Wisłą płyta była przygotowana najlepiej, jak się dało przy istniejących warunkach atmosferycznych.
Naturalne murawy to bardzo trudne nawierzchnie sportowe do utrzymania. Oddziałuje na nie wiele czynników, zwłaszcza niekorzystne są nagłe zmiany temperatur i temperatury poniżej 5 stopni Celsjusza. – Właściwa wiedza z pielęgnacji takiej murawy jest oczywiście niezbędna. Ale fakt, że zarówno w Gdańsku, jak i np. w chwalonym w ostatnich materiałach prasowych Piaście Gliwice, pracuje ta sama firma odpowiedzialna za murawę pokazuje, że nie ma pewności, że dopasowywane do trudnych warunków zimowych zabiegi zagwarantują oczekiwany rezultat, dodaje Agnieszka Weissgerber, rzecznik Areny Gdańsk Operator.
Prace, które dzisiaj się rozpoczęły, potrwają około tygodnia. Oprócz wymiany całej darni obejmą również wymianę warstwy wegetacyjnej do 15 cm w głąb boiska. Mecz Lechii Gdańsk z Widzewem Łódź będzie już rozgrywany na nowej murawie.