Żeglarski Puchar Trójmiasta to prawdziwe regatowe święto na wodach Zatoki Gdańskiej. Wśród uczestników nie zabrakło gwiazd żeglarstwa. W kategorii open dla jachtów powyżej 9 metrów wystartowali mistrz olimpijski Mateusz Kusznierewicz i Zbigniew „Gutek” Gutkowski.
Żeglarski Puchar Trójmiasta to dwudniowe zawody. W sobotę żeglarze rywalizowali na dwóch krótkich odcinkach, na wysokości Sopotu. Najdłuższy trzeci wiódł do Górek Zachodnich z bramką na wysokości mola w Brzeźnie. Na niedzielę zaplanowano dwa wyścigi. Pierwszy z Górek Zachodnich do mola w Brzeźnie i drugi od mola w Brzeźnie do mariny w Gdyni, z bramką na wysokości sopockiego mola.
Puchar to jednak nie tylko zmagania na wodzie. – Celem wydarzenia jest integracja środowisk żeglarskich i wspólne przywitanie nowego sezonu, dlatego co roku części sportowej towarzyszy bogaty program atrakcji na lądzie. Zapraszamy żeglarzy do wspólnej zabawy, powiedział Bogusław Witkowski prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego.
Rosnący poziom zawodów podkreśla znany polski żeglarz Dominik Życki. – Rok temu wystartowało ponad 100 jachtów. Doszło do kilku kolizji, niektórzy byli niezadowoleni. W tym roku do takich sytuacji nie doszło. Oczywiście łódek jest mniej, ale moim zdaniem świadczy to też o tym, że żeglarze są bardziej wprawieni. Przybyło im doświadczenia, a to niezwykle ważne, bo regatowego doświadczenia często brakuje. Wielu jest żeglarzy, którzy potrafią przepłynąć z punktu A do punktu B, czy poradzić sobie w sztormie, ale nie czerpią radości z rywalizacji w regatach. To inny sposób żeglowania. Te zawody to zmieniają, co mnie bardzo cieszy, powiedział Życki.
Oficjalne zakończenie drugiej edycji regat o 16:00 w gdyńskiej marinie.