Sebastian Mila już oficjalnie piłkarzem Lechii Gdańsk. Pomocnik reprezentacji Polski podpisał 3,5-letni kontrakt. Powrót do Gdańska po 14 latach wojażowania po świecie wyglądał bardzo efektownie. Jako pierwsza w drzwiach sali konferencyjnej pojawiła się bardzo atrakcyjna małżonka z córeczką, a zatem od razu zrobiło się rodzinnie.
Piłkarzowi towarzyszyli prezes Adam Mandziara i trener Jerzy Brzęczek, którzy wyrazili satysfakcję z transferu, podkreślając, że bardzo długie negocjacje pozostają w związku z nadzwyczajna klasą zawodnika. Sam Mila wzruszony podkreślał, że powrót do Lechii to dla niego poważne sportowe wyzwanie.
Sebastian Mila będzie grał w Lechii z numerem „6”, który odziedziczył po Jarosławie Bieniuku. – To zobowiązuje, podkreślił . W sobotę Mila obejrzy nowych kolegów w sparingu z Olimpią Grudziądz, po godz. 17 będzie gościem Radio Gdańsk Z boisk i stadionów, a w niedzielę poleci z Lechią na zgrupowanie do Hiszpanii.