Koszykarze Asseco nie wykorzystali szansy by znacznie przybliżyć się do fazy play-off. Gdynianie po raz drugi w tym sezonie przegrali z Polfarmexem Kutno 73:82 ( 23:20, 14:26,15:27, 21:9), który także walczy o miejsce w najlepszej ,,ósemce,,.
O porażce gospodarzy w głównej mierze zdecydowały druga i trzecia kwarta, przegrane bardzo wyrażnie, obie różnicą 12 punktów. Pod koniec przedostatniej części spotkania goście osiągnęli najwyższe 24 punktowe prowadzenie, ale Asseco w czwartej odsłonie rzuciło się do odrabiania strat. Ten odcinek gdynianie wygrali 21:9 jednak zabrakło im czasu by zmienić losy spotkania. Kutnianie zaprezentowali w gdyńskiej Arenie bardzo dobrą skuteczność w rzutach dystansowych. Trafili aż 14 razy zza lini 6,75 m, przy 40 procentowej skuteczności.
Świetny mecz po stornie gości rozegrał Patrick Auda. Czech uzbierał 25 punktów, z czego zdecydowaną większość zdobył w pierwszej połowie. Identyczny dorobek punktowy zanotował jeden z czołowych strzelców Tauron Basket Ligi Kwamain Mitchell. Amerykanin trafił 5 rzutów trzypunktowych.
W szeregach Asseco najwięcej 19 punktów rzucił Filip Matczak. Słabszy występ zaliczył lider gdyńskiej drużyny A.J Walton. Amerykanin trafił zaledwie 2 z 12 rzutów z gry i spotkanie zakończył z 9 punktami. Miał także 7 zbiórek i 3 asysty. Zwłaszcza w tym ostatnim elemencie Asseco wyrażnie odstawało do Polfarmexu. Gospodarze mieli 8 asyst przy 18 kluczowych podaniach gości.