Jest licencja dla żużlowców Wybrzeża. W czwartek pierwszy trening

Wybrzeże Gdańsk otrzymało licencję na występy w drugiej lidze żużlowej. Wcześniej klub zawarł ugody z Robertem Miśkowiakiem, Dawidem Stachyrą oraz Arturem Mroczką i Duńczykiem Leonem Madsenem wobec których miał zaległości finansowe.
Na razie prawo startu w drugiej lidze mają tylko cztery zespoły – poza gdańszczanami także KSM Krosno, Victoria Piła i Kolejarz Rawicz. Polski Związek Motorowy stwierdził wygaśnięcie pozwoleń dla Kolejarza Opole i SKMŻ Lublin.

Klub w oficjalnym komunikacie podziękował wszystkim, którzy pomagali odbudować żużel nad morzem. –GKŻ Wybrzeże dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do uzyskania przez klub licencji za wkład w prace nad spełnieniem wszystkich wymaganych warunków. Bez zaangażowania wielu osób i instytucji, bez wyrozumiałości, chęci negocjacji, bezinteresownej pracy i oddania nie byłoby już żużla w Gdańsku. Dziękujemy za ten etap walki o speedway nad morzem, kolejne będą niemniej trudne, ale najważniejszy jest pierwszy krok.

W piątek w Krakowie odbędzie się spotkanie prezesów klubów pierwszej i drugiej ligi, na którym zadecydują jaki kształt miałyby przybrać rozgrywki w niższych ligach. Na razie jednak Wybrzeże może zacząć przygotowania do startującego w kwietniu sezonu.W czwartek ogodz. 15 żużlowcy po raz pierwszy w tym roku sprawdzą tor przy Długich Ogrodach. W treningu wezmą udział wszyscy Polacy, a także Rosjanin Renat Gafurow.

lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj