Ze Szkotami zagramy dziś dziesiąty raz. Bilans mamy nieco lepszy: trzy zwycięstwa, cztery remisy i dwie porażki. Ostatnio udało nam się wygrać w maju 1980 roku w Poznaniu.
W tamtym meczu gola strzelił Zbigniew Boniek, a naprzeciw siebie stanęli Adam Nawałka i Gordon Strachan, którzy dziś zasiądą na ławkach trenerskich. Przed rokiem na Stadionie Narodowym w Warszawie już w eliminacjach do EURO straciliśmy pierwsze punkty, remisując 2:2. Jedno „oczko” uratował pięknym strzałem Arkadiusz Milik.
Gole Szkotom strzelali najlepsi polscy piłkarze. Tego pierwszego zdobył Gerard Cieślik. To był pierwszy mecz obu drużyn w historii. W 1958 roku przegraliśmy w Warszawie 1:2. Dwa lata później zrewanżowaliśmy się, wygrywając na wyjeździe 3:2. Na listę strzelców wpisali się m.in. Ernest Pohl i Lucjan Brychczy.
W 1965 roku spotkaliśmy się w eliminacjach do mundialu. Na stadionie w Chorzowie jedną ze swych 30 bramek dla Szkocji strzelił legendarny Denis Law. W rewanżu w Glasgow wygraliśmy 2:1, ale na mundial nie pojechaliśmy. Przegraliśmy decydujący mecz z Włochami 1;5. Kolejne spotkanie odbyło się 15 lat później i to było nasze ostatnie zwycięstwo – rok 1980.
Kolejne dwa mecze zremisowaliśmy 1:1, a w marcu ubiegłego roku przegraliśmy 0:1. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie graliśmy w najsilniejszym składzie. Ostatnia potyczka już w ramach eliminacji do EURO 2016 na Stadionie Narodowym w Warszawie zakończyła się remisem 2:2 i był to pierwszy punkt stracony przez naszą drużynę w eliminacjach.
8 października 2015 roku możemy zapewnić sobie udział w finałach ME. Stanie się tak w przypadku zwycięstwa w Glasgow i braku zwycięstwa gospodarzy w meczu Irlandia – Niemcy. Początek dzisiejszego meczu Polaków o 20:45 w Polsacie Sport.
Włodzimierz Machnikowski/mili