Energa Czarni Słupsk pokonali Polpharmę Starogard Gdański w extraklasie koszykarzy. Słupszczanie pewnie prowadzili przez całe spotkanie ostatecznie wygrywając 83-69. Marcin Flieger, rozgrywający Kociewskich Diabłów przyznał, że jego zespół źle zaczął spotkanie od przegranych pierwszych minut aż 19 do 0. – Trochę za duży mieliśmy respekt do Czarnych, pewnie trochę nam zaszkodziły prawie dwa tygodnie przerwy w grze. Po przerwie się pozbieraliśmy, ale trudno odrobić 20 punktów. Czy myślimy o play-off? Naszym celem jest każdy najbliższy mecz. Tabela jest dość płaska i szansa jest, ale nie chcę o tym teraz mówić. Liczymy każde zwycięstwo – mówił Flieger.
Grzegorz Surmacz z Energa Czarnych podkreślał, że trochę obawiał się tego meczu. -Wiedzieliśmy, że to jest szalony zespół i musimy od początku zagrać bardzo agresywnie. Udało się i może przy takim prowadzeniu za mało było później koncentracji i egzekucji w ataku. Zwycięstwo cieszy.
Najlepsi strzelcy w obu zespołach to w Czarnych Folarin Campbell – 25 punktów, dla Polpharmy John Dee 24 punkty.