Był jedną z najbardziej znanych twarzy futbolu. Swoją legendę budował jako piłkarz, a później trener. W wieku 68 lat odszedł Johan Cruyff.

Holender zmarł po walce z nowotworem płuc. Chorobę zdiagnozowano w październiku ubiegłego roku.

„PROWADZĘ 2:0 DO PRZERWY”

Holender od kilku miesięcy poddawał się terapii. Jak sam zaznaczał, wszystko przebiegało dobrze. – Czuję, że wygrywam 2:0 do połowy. Mecz się jeszcze nie skończył, ale jestem pewien, że wygram – mówił ponad miesiąc temu.

Na oficjalnej stronie byłego piłkarza pojawił się komunikat: „24 marca 2016 Johan Cruyff zmarł w Barcelonie w wieku 68 lat, po ciężkiej walce z rakiem, w otoczeniu rodziny. Pogrążeni w smutku prosimy o uszanowanie prywatności rodziny w tych bolesnych chwilach”.

LEGENDA FUTBOLU

Johan Cruyff był prawdziwą legendą futbolu. Jako piłkarz został zapamiętany przede wszystkim ze świetnych występów w barwach takich drużyn, jak Ajax Amsterdam, FC Barcelona, czy reprezentacja Holandii. Przez wielu wciąż jest wymieniany w gronie najlepszych zawodników wszech czasów.

Jego przygoda z futbolem nie zakończyła się na karierze piłkarza. Równie wiele osiągnął jako trener. Prowadził drużyny, w których wcześniej sam grał w piłkę. Jako szkoleniowiec wybił się w holenderskim Ajaksie. Prawdziwą trenerską sławę zyskał jednak w Barcelonie, gdzie zdobył mnóstwo tytułów. Później uwielbiany przez kibiców hiszpańskiej drużyny Pep Guardiola mówił: „To nie ja jestem ojcem tych sukcesów. Nie zbudowałem nic innego. Podstawy stworzył Johan Cruyff”. W klubie ze stolicy Katalonii Cruyff funkcjonował jeszcze przez wiele lat jako Honorowy Prezydent.

mili