Puchar Polski zostaje w Gdyni. Vistal w wyśmienitej dyspozycji

Szczypiornistki Vistalu Gdynia trzeci raz z rzędu zwyciężają w rozgrywkach o Puchar Polski. Tym razem podopieczne Pawła Tetelewskiego pokonały w finale Pogoń Baltikę Szczecin 26:21. MVP turnieju została zawodniczka z Gdyni – Emilia Galińska. Dzień wcześniej, w starciu półfinałowym, wicemistrzynie Polski pokonały Selgros Lublin. Gdynianki miały teoretycznie więcej czasu na wypoczynek, gdyż w drugim półfinałowym starciu Pogoń Baltika Szczecin dopiero w dogrywce pokonała Metraco Zaglębie Lubin. 

Szczecinianki od początku starcia z Vistalem popełniały dużo błędów. Po 7. minutach gdynianki prowadziły 4:2, ale za każdym razem gdy podopieczne Pawła Tetelewskiego wychodziły na dwubramkowe prowadzenie, szczecinianki straty odrabiały i doprowadzały do remisu. Vistal zaczął budować przewagę dopiero pod koniec pierwszej połowy. Bramkę na 12:9 rzuciła Joanna Kozłowska, a wynik pierwszej części meczu ustaliła Aleksandra Dorsz i Vistal prowadził do przerwy 13:9.

Po przerwie, wicemistrzynie Polski zaczęły budować bezpieczną przewagę nad drużyną ze Szczecina. Dobre interwencje Gapskiej i skuteczność Kobylińskiej i Galińskiej w ataku dawały pewność, że po raz trzeci z rzędu puchar padnie łupem gdynianek. Tak też się stało. Vistal przewagi nie oddał już do końca meczu i ostatecznie zwyciężył 26:21.

Najlepszą zawodniczką turnieju finałowego została wybrana Emilia Galińska, najlepszą bramkarką Małgorzata Gapska, zaś najwięcej bramek rzuciła Monika Kobylińska. Zwycięstwo nad Pogoń Baltiką Szczecin, to dobry prognostyk przed decydującymi starciami w mistrzostwach Polski. Gdynianki zmierzą się z Pogonią w półfinale fazy pla-off PGNiG Superligi kobiet.

Wojciech Luściński
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj