Drugi mecz w wykonaniu naszych piłkarzy ręcznych nie przyniósł przełamania. A po przegranym starciu z Brazylią, właśnie na to liczyłem. Niestety, drużyna Niemiec okazała się za silna. Zdecydowanie lepiej poradziły sobie nasze siatkarki plażowe, które zameldowały się w 1/8 finału.
Podopieczni Talanta Dujszebajewa popełniali dużo niewymuszonych strat, co odbiło się na końcówce spotkania, gdzie tych trzech bramek do remisu zabrakło. Gra naszych zawodników nie była dużo lepsza niż w pierwszym spotkaniu z gospodarzami.
Mecz wyglądał lepiej, Polacy gonili Niemców i byli naprawdę blisko by zdołać wyrównać stan spotkania i później myśleć o wygranej. Niestety, zabrakło oleju w głowie jak powiedział Bielecki, stąd też porażka.
Szansę na awans szczypiorniści zachowali. Przed nimi mecz z teoretycznie najsłabszym Egiptem. Dujszebajew podkreślił, że na tym turnieju nie ma łatwych rywali. Piłka ręczna wyrównała się i pierwszy raz od dawna te IO są tak trudne. Oby punktem zwrotnym piłkarzy ręcznym było najbliższe spotkanie, a później pójście tą drogą w meczu ze Słowenią i Szwecją.
SZCZĘŚLIWE PIASKI
Lepsze wiadomości płyną z brazylijskich plaż. Duet Monika Brzostek/Kinga Kołosińska debiutują na zawodach tej rangi. I to z jakim skutkiem! Pierwszy mecz z amerykańską parą Lauren Fendrick/Brooke Sweat wygrały 2:1, choć pierwszy set należał do rywalek Polek. Jednak wszystko wróciło do normy i kolejne dwa padły łupem naszych rodaczek. Kolejny mecz rozegrały z Rosjankami Jewgenią Ukołową i Jekateriną Birłową. Wygrały to spotkanie dosyć gładko 2:0 (21:19, 21:18) i są pewne awansu do 1/8.
W tabeli grupy A prowadzą z 4 punktami, mając dwa zwycięstwa na koncie. Kolejny mecz z udziałem naszych siatkarek w najbliższy czwartek o 15:00. Rywalkami będzie brazylijska para Franca/ Antunes.
Michał Fila