Ależ niespodzianka w Bytowie! Drutex Bytovia wyeliminowała z Pucharu Polski wicelidera ekstraklasy

Ogromną niespodziankę w 1/16 finału Pucharu Polski sprawiła pierwszoligowa Drutex Bytovia. Bytowianie niespodziewanie pokonali przed własną publicznością wicelidera ekstraklasy – Zagłębie Lubin 1:0. Bytowianie byli skazywani na pożarcie w starciu przeciwko wiceliderowi ekstraklasy. Przewidywania nie sprawdziły się jednak na boisku i bytowianie prowadzili wyrównany bój z wyżej notowanym przeciwnikiem.

Przed spotkaniem, trener gości dokonał kilku zmian w składzie w porównaniu z ostatnim meczem ligowym. W bramce, pierwszy raz w tym sezonie, pojawił się Konrad Forenc. W barwach „Miedziowych” zadebiutował także były piłkarz Lechii Gdańsk – Sebastian Madera. 

DOMINACJA BYTOWA

W pierwszej połowie ekstraklasowe Zagłębie wyglądało blado na tle pierwszoligowca z Bytowa. Drutex Bytovia grała mądrze i tylko brak dokładności pod polem karnym przeciwników spowodował, że w pierwszej części gry kibice nie zobaczyli goli. 

WYGRANA W OSTATNICH MINUTACH

Drugą część gry lubinianie zaczęli z nieco większym zaangażowaniem. Trener Stokowiec starał się zmienić obraz gry poprzez zmiany, ale na nic się to zdało. Drutex Bytovia na trzy minuty przed końcem spotkania wyszła na prowadzenie. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Jakub Bąk, który pokonał bezradnego Forenca i to drużyna z Bytowa zagra w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Jej przeciwnikiem będzie także drużyna z ekstraklasy – Śląsk Wrocław.

Wojciech Luściński
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj