Arka-Lechia. Mecz o to, kto będzie rządził w Trójmieście

Nie ma co ukrywać, że nie będzie to zwykłe spotkanie. – Derby to będzie mecz o to, kto przez najbliższe pół roku będzie rządził w Trójmieście – mówi stoper Arki Krzysztof Sobieraj. W gdyńskiej szatni panuje wielka mobilizacja przed starciem z Lechią Gdańsk. W niedzielę wszystkie oczy trójmiejskich kibiców piłkarskich będą zwrócone na stadion przy Olimpijskiej. Derbowe starcie Arki z Lechią to nie tylko najważniejszy mecz roku w regionie, ale także hit 14. kolejki Lotto Ekstraklasy.

ANI NAZWISKA, ANI PIENIĄDZE NIE GRAJĄ ROLI

Lechia jest liderem tabeli i zespołem, który na tę chwilę prezentuje najatrakcyjniejszy futbol w lidze. Arka, mimo słabszej postawy w ostatnich tygodniach, to nadal pozytywne zaskoczenie rozgrywek. Gdynianie jak na beniaminka zajmują wysokie piąte miejsce.

– Teoretycznie wszystko przemawia za Lechią. Prowadzą w tabeli, mają reprezentantów kraju, uznane nazwiska, drogich piłkarzy, kilkukrotnie większy budżet – wylicza Krzysztof Sobieraj, który występował w ostatnim zwycięskim ligowym spotkaniu przeciwko Lechii. W 2007 roku na poziomie ówczesnej II ligi Arka wygrała 1:0 po golu Grzegorza Nicińskiego.

– W piłce ani nazwiska, ani pieniądze nie grają roli. Wierzę, że charakterem i umiejętnościami – bo pokazaliśmy, że wcale nam ich nie brakuje – jesteśmy w stanie wygrać – dodaje piłkarz.

WALKA O WYSOKĄ STAWKĘ

Krzysztof Sobieraj jest najbardziej doświadczonym piłkarzem Arki. W poprzednim sezonie na zapleczu ekstraklasy był kapitanem i miał pewne miejsce w podstawowym składzie. Po awansie musiał oswoić się z rolą rezerwowego. Na pierwszy ligowy występ czekał aż do 12 kolejki. Po operacji jakiej musiał poddać się Michał Marcjanik, Sobieraj jest pewniakiem do gry od pierwszej minuty w starciu z Lechią.

– Powiedziałem kolegom w szatni, że każdy z nich musi się przygotować do tego meczu najlepiej jak się da i być gotowy na ciężką walkę. Musimy dać z siebie wszystko. Musimy być należycie skoncentrowani, nie popełniać głupich błędów i wtedy mamy szansę. Każdy zdaje sobie sprawę, jakiej rangi jest to spotkanie. Jak duże znaczenie ma dla kibiców i dla układu tabeli. To jest mecz o to, kto przez najbliższe pół roku będzie rządził w Trójmieście – podkreśla Sobieraj.

Piłkarskie derby Trójmiasta w niedzielę o 18.00 na Stadionie Miejskim w Gdyni. Transmisja meczu z Olimpijskiej na żywo w Radiu Gdańsk już od godziny 17.05.

mh
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj