Według nieoficjalnych informacji Portugalczyk otrzymał dobrą wiadomość ponad tydzień temu. W sekrecie miał już odbyć sesję zdjęciową oraz udzielić oficjalnego wywiadu magazynowi France Football, dla którego zmienił również swój wizerunek. Oficjalne wyniki głosowania na zwycięzcę Złotej Piłki 2016 poznamy już 13 grudnia.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że to Cristiano Ronaldo zdobędzie w najbliższy wtorek swoją czwartą Złotą Piłkę. Znaki z gatunku tych raczej przyziemnych to osiągnięcia sportowe. Te zaś bardziej zbliżone niebu to m.in. fryzura, którą już od ubiegłego czwartku Portugalczyk – zdaniem hiszpańskich dziennikarzy – świętuje radosną nowinę.
Posłuchaj audycji:
NAJBOGATSI 2016
Jeśli donosy hiszpańskich mediów okażą się prawdziwe, będzie to już drugie w tym roku indywidualne zwycięstwo Cristiano nad jego ulubionym rywalem, Leo Messim. Magazyn Forbes opublikował właśnie najnowszą listę najbogatszych sportowców wszechczasów. W jej aktualnej odsłonie za rok 2016 Portugalczyk wyprzedza swojego konkurenta z Argentyny o trzy pozycje oraz… 100 milionów dolarów. Jednak w pierwszej dwudziestce Forbesa jest jeszcze jeden przedstawiciel piłkarskich boisk – który zostawił za swoimi plecami i Cristiano, i Messiego.
MUNDIALOWA KATASTROFA?
Były nagrody, były pieniążki, dla równowagi przyjrzyjmy się zatem i mniej radosnej informacji. Prezes FIFA, Gianni Infantino, postanowił zrobić to, czym z reguły martwi się niewielu polityków – chce spełnić jedną z obietnic pochodzących z jego kampanii wyborczej. I pewnie gdyby dobrze poszukał, znalazłby lepszą niż ta, która – zdaniem kibiców – z piłkarskich mistrzostw świata chce zrobić powtarzający się co cztery lata bal przebierańców.
Już w styczniu, na najbliższym Zgromadzeniu FIFA, prezes Infantino przedstawi swoją propozycję poszerzenia Mundialu do 48 drużyn. Jak ma to działać? Wydaje się, że w dosyć prosty sposób. W fazie grupowej zespoły podzielone zostaną na 16 grup, z których awansują po dwa – po to, by rozegrana została kolejna faza grupowa. „Euro zostało już zrujnowane, dlaczego by więc nie zniszczyć także mistrzostw świata?”, komentują pomysł Szwajcara poirytowani kibice.
Na „Piłkarskie plotki” zapraszamy w każdą niedzielę o godz. 17:30.