We wtorkowym magazynie piłkarskim uhonorowaliśmy laureata naszego radiowego plebiscytu na Piłkarza Jesieni. – Cieszę się niezmiernie, że słuchacze mnie wybrali. A wybór na pewno nie był łatwy, bo kilku piłkarzy grało bardzo dobrze. Tym bardziej to wyróżnienie jest dla mnie bardzo ważne – zaznacza Sławomir Peszko.

Skrzydłowy Lechii Gdańsk został wybrany w plebiscycie Radia Gdańsk Piłkarzem Jesieni na Pomorzu. Tuż za nim uplasował się Milos Krasić. Sławomir Peszko w wywiadzie z Radiem Gdańsk zapewnia, że ma bardzo ambitne plany na przyszłość.

NAJPIERW ŚWIĘTA NA PODKARPACIU

Pomocnik Lechii i reprezentacji Polski święta Bożego Narodzenia spędzi z najbliższymi na Podkarpaciu niedaleko rodzinnego Jasła. Będzie miał blisko z Kielc, gdzie w najbliższą sobotę o 15:30 rozegra ostatni w tym roku mecz. – Interesuje nas pełna 3-punktowa zdobycz – mówi.

WUJEK SŁAWEK

Sławek Peszko bardzo cieszy się, że zostanie wujkiem pierworodnego syna swego przyjaciela Roberta Lewandowskiego. Obaj ojcowie nie muszą drżeć o przyszłość swoich dzieci. Peszko przedłużył kontrakt z Lechią do 2020 roku, a Lewandowski związał się z Bayernem do 2021.

MISTRZOSTWO POLSKI I LIGA MISTRZÓW

Cele na nowy rok są jasne. – Lechia nigdy nie była mistrzem. To oczywiste, że chciałbym tego dokonać. Wszelkie warunki zostały spełnione. Są dobrzy piłkarze, świetny trener i doskonale zorganizowany klub – mówi z przekonaniem. – A ja… Po 30-tce też można zagrać w Lidze Mistrzów – zdradza marzenia.

MUNDIAL 2018

– Takiej drużyny narodowej nie mieliśmy dawno. Na reprezentację jeździ się z radością. Cieszę się, że jestem członkiem tego zespołu. Gram niewiele, ale trener Nawałka wie, że może na mnie liczyć. Poza tym trzeba być w gotowości. Zdarzają się kontuzje, ktoś wypada z gry. czekam na swoją szansę i wspominam Euro 2016. Było pięknie… – kończy Piłkarz Jesieni na Pomorzu.

Posłuchaj wywiadu:

Włodzimierz Machnikowski/mili