Drutex Bytovia ma już nowego trenera. Zbierał doświadczenie wśród najlepszych

Piłkarze Drutex Bytovii Bytów mają nowego trenera. Schedę po Tomaszu Kafarskim, który w weekend stracił pracę, przejmie dotychczasowy drugi szkoleniowiec pierwszoligowej drużyny – Adrian Stawski. Decyzją prezesa Janusza Wiczkowskiego i menedżera Rafała Gierszewskiego, Adrian Stawski został wybrany na nowego trenera Drutex-Bytovii. – Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie wiele pracy. Cieszę się jednak, że ta informacja spotkała się z dobrym odbiorem całego naszego środowiska piłkarskiego i co najważniejsze również w szatni, mówi nowy trener Adrian Stawski. – Stawiamy na człowieka, który dobrze zna zawodników i wie co się dzieje w szatani. Zebrał doświadczenie u trzech trenerów z różnymi cechami i zdolnościami. Jeśli to wszystko zbierze w całość, ma szansę zostać świetnym trenerem. Kiedy ma zacząć jak nie teraz i jak nie u nas?, komentuje Rafał Gierszewski.

– Smutno było żegnać trenera Tomasza Kafarskiego, ale mam nadzieję, że dla dobra zespołu, na którym mu też zależało tak się musiało stać. Zdaję sobie sprawę, że powierzenie roli pierwszego trenera Adrianowi Stawskiemu może być ryzykowne, jednak on posiada największą wiedzę i wierzę, że jest w stanie wprowadzić zespół na właściwe tory – dodał prezes klubu Janusz Wiczkowski.

Adrian Stawski został zauważony podczas pracy w Urani Udorpie, którą poprowadził z klasy A do klasy okręgowej. Po przyjściu do bytowskiego klubu awansował z drugim zespołem z okręgówki do IV ligi. Był jednocześnie asystentem trenera Waldemara Walkusza. Po zwolnieniu pierwszego trenera, Adrian Stawski chwilowo „zaopiekował się” drużyną prowadząc nawet jedno zwycięskie spotkanie.

Stawski zastąpi na stanowisku pierwszego szkoleniowca Tomasza Kafarskiego. W ostatnich ośmiu kolejkach Drutex-Bytovia zdobyła zaledwie 4 punkty na 24 możliwe. Obecnie klub zajmuje 14. miejsce z dorobkiem 24 punktów. Tomasz Kafarski trenerem „Czarnych Wilków” został 30 marca 2015 roku. W tym czasie utrzymał drużynę w 1. lidze, a w kolejnym sezonie zajął z nią historyczne 8. miejsce. Z kolei w obecnym sezonie, pod wodzą Kafarskiego Drutex-Bytovia zagrała po raz pierwszy w historii w ćwierćfinale Pucharu Polski.

lus/mat.pras
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj