Trzy porażki z rzędu wynosi aktualnie seria szczypiornistek AZS-u Łączpol AWFiS Gdańsk. Podopieczne Edyty Majdzińskiej przegrały z MKS-em Olimpia-Beskid Nowy Sącz 22:23. Szczypiornistki z Gdańska dobrze zaczęły rozgrywki w grupie spadkowej PGNiG Superligi Kobiet, bo odniosły dwa zwycięstwa z rzędu. Kolejne dwa spotkania nie poszły jednak po ich myśli i zakończyły się porażkami 22:27 z UKS-em PCM Kościerzyna i 24:29 z KPR-em Jelenia Góra. Środowy mecz był idealną okazją na przełamanie. Olimpia-Beskid to najgorszy zespół w lidze, który w tym sezonie wygrał zaledwie dwa razy.
Niestety, dziś drużyna z Nowego Sącza odniosła trzecie zwycięstwo. Gospodynie wygrały 23:22 i przy korzystnych wynikach pozostałych spotkań zmniejszą stratę punktową do przedostatniej pozycji do dwóch „oczek”. AZS Łączpol pomimo porażki pozostanie bezdyskusyjnym liderem grupy spadkowej. Gdańszczanki jako jedyny zespół z „dolnej szóstki” wygrał w tym sezonie więcej niż dziesięć meczów i nawet w przypadku zwycięstwa wicelidera, będzie miał pięć punktów przewagi.
Tymoteusz Kobiela