Piłkarze ręczni Wybrzeża mają nowego prezesa. Wcześniej kierował Polskim Związkiem Rugby

Mariusz Zawadzki nie będzie dłużej prezesem piłkarzy ręcznych Wybrzeża Gdańsk. – Moje zobowiązania biznesowe nie pozwalają mi w pełni poświęcić się tej roli, tłumaczy były już prezes. Schedę po Zawadzkim przejmie Serge Bosca – były prezes Polskiego Związku Rugby, a także miejskiej spółki Saur Neptun Gdańsk. Do tej pory funkcję Prezesa Zarządu pełnił Mariusz Zawadzki. Dotychczasowy prezes z Wybrzeżem był związany od lat – jako przyjaciel Klubu, jego sponsor i wreszcie – prezes. Jego rezygnacja z tej funkcji nie oznacza, że definitywnie żegna się z Klubem.  – Moje zobowiązania biznesowe nie pozwalają mi w pełni poświęcić się tej roli. Oczywiście, nadal będę w miarę możliwości wspierał ten Klub. Miniony sezon pokazuje, że mamy tutaj duży potencjał. Jako beniaminek awansowaliśmy do ćwierćfinału. Jestem bardzo zadowolony z postawy tej drużyny. Teraz klub przechodzi w ręce wspaniałego fachowca – powiedział.

ZWIĄZANY Z WYBRZEŻEM

Mariusza Zawadzkiego w roli Prezesa Zarządu zastąpi pochodzący z Francji Serge Bosca. – W Gdańsku mieszkam już od sześciu lat, a na meczach Wybrzeża pojawiam się od pięciu. W tym klubie odnalazłem rodzinną atmosferę, która w dzisiejszych czasach jest rzadkością. Ta klubowa rodzina bardzo szybko mnie zaakceptowała. W związku z moją nową rolą zrobię wszystko, by być jej godnym. Biorąc pod uwagę wiążące się z tym stanowiskiem obowiązki, uznałem, że moje szczególne relacje z zawodnikami i moja wiedza o środowisku klubowym są wystarczające, żeby zaprowadzić Wybrzeże na jego miejsce w polskiej piłce ręcznej, skomentował.

KLUB SZUKA STABILIZACJI

Zmiany organizacyjne w Klubie, o których głośno było kilka tygodni temu (Damian Wleklak w roli menadżera, przyp. red.) mają na celu osiągnięcie stabilizacji. Ten cel przyświeca także nowemuprezesowi zarządu. – Trzy lata temu Wybrzeże awansowało do Superligi po bardzo dobrym sezonie, niestety wtedy nie udało się utrzymać tej pozycji. Uczyliśmy się i bardzo ciężko pracowaliśmy. W zeszłym roku udało nam się podnieść do 3. miejsca w naszej grupie pomimo bardzo skromnego budżetu. W tym roku będziemy się starać przede wszystkim ustabilizować klub finansowo i osiągać lepsze wyniki sportowe. Damy naszym partnerom większą możliwość do komunikacji i zaangażowania. Naszym celem na najbliższe lata jest zajęcie miejsca w pierwszej piątce, a następnie w pierwszej trójce. To, oczywiście, długi proces, ale mamy stosunkowo młody zespół nadzorowany przez doświadczonych trenerów, którzy kochają ten klub, powiedział.

SZYBKA DECYZJA

Serge Bosca zna środowisko piłki ręcznej od podszewki. Sam kiedyś uprawiał ten sport, od wielu lat jest też związany z Wybrzeżem. Decyzja o przyjęciu stanowiska nie była więc dla niego trudna. – Zacząłem trenować piłkę ręczną gdy miałem 11 lat. Ten sport nauczył mnie szacunku do zasad, zgodności, ducha walki, poświęcenia i psychologii. Kiedy dołączyłem do zespołu trenerów, w ramach pomocy dla bramkarzy zaczęliśmy z Damianem Wleklakiem zajęcia psychologiczno-coachingowe dla zawodników profesjonalnych. Przejście z klubu w formie stowarzyszenia na spółkę akcyjną rok temu zmusiło nas do przeglądu struktury i propozycja stanowiska przyszła naturalnie. Rok temu nie byłem dostępny, ale dziękuję Mariuszowi Zawadzkiemu, bo spełniał się w tej roli bardzo dobrze. Dzisiaj podjęcie tego stanowiska było realne, więc zgodziłem się, podsumował Bosca.

Wybrzeże treningi przed nowym sezonem wznowi 13 lipca.

lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj