Chojniczanka w sobotę na wyjeździe zagra z Odrą Opole. A Drutex-Bytovia na własnym stadionie zmierzy się z Pogonią Siedlce. Kto tym razem będzie miał lepsze humory po ligowych spotkaniach?
TRZECIE STARCIE Z BENIAMINKIEM
Dla Chojniczanki Chojnice będzie to trzeci mecz z beniaminkiem, a przypomnijmy, że mamy dopiero 7. kolejkę. W poprzednich spotkaniach podopieczni Krzysztofa Brede przegrali z Puszczą Niepołomice, a z Rakowem Częstochowa wygrali po szczęśliwej bramce w 90. minucie.
Teraz na „Chojnę” czeka Odra Opole, która spisuje się najlepiej z drużyn jeszcze niedawno II-ligowych i ma na swoim koncie 11 punktów – o jeden mniej niż Chojniczanka. Odrę trzeba docenić tym bardziej, bo w ostatniej kolejce o mały włos nie pokonałaby na wyjeździe GKS-u Katowice. Ostatecznie jednak mecz zakończył się remisem 1:1.
RACHUNKI DO WYRÓWNANIA
Drutex-Bytovia z kolei zmierzy się z Pogonią Siedlce. Z Pogonią, z którą w kwietniu tego roku przegrała 1:3. Podopieczni Adriana Stawskiego prowadzili już 1:0, zdobyli drugą bramkę, której sędzia jednak nie uznał. A Pogoń w ostatnich 8 minutach zdobyła trzy bramki i wywiozła z Bytowa trzy punkty.
Bytowiacy będą chcieli zatem udowodnić, że tamtem mecz był tylko wypadkiem i zbiegiem nieszczęśliwych wydarzeń. Co ciekawe, arbitrem tego spotkania jest Wojciech Myć. Sędzia, który w poprzedniej rundzie nie uznał bramki Łukasza Wróbla z rzutu karnego. Mimo że kapitan Drutex-Bytovii jedenastki wykonuje w podobny sposób, co Robert Lewandowski. Niespełna 30-letni arbiter dopatrzył się jednak, że Wróbel zatrzymał się tuż przy piłce. Jak pokazały powtórki – nic takiego nie miało miejsca.
W Bytowie od trzech meczów nie zaznali smaku zwycięstwa. Wszyscy zatem zrobią wszystko, aby ponownie wkroczyć na ścieżkę wygranych.
Drutex-Bytovia – Pogoń Siedlce 02.09 sobota godz. 18:00
bw