Odbył się Duathlon Energy Ustka. Dla wyjadaczy to była walka o punkty, dla debiutantów niezły wycisk [ZDJĘCIA]

Ponad dwieście osób zameldowało się na starcie zawodów Duathlon Energy Ustka. Zawodnicy rywalizowali na dwóch dystansach: krótkim i długim.

Pierwszy dystans liczył 55 kilometrów: 10 biegiem, 40 na rowerze i 5 biegiem. Drugi dokładnie połowę tego. Trasę biegu wyznaczono ustecką promenadą i ulicami kurortu.

„NIEWAŻNIE JEST ZWYCIĘŻAĆ, LECZ WALCZYĆ DZIELNIE”

– Trasa pierwsza jest bardziej zaawansowana, dla ludzi, którzy traktują to w kategoriach bardziej profesjonalnych. Grają o wynik, o dobrą punktację. Jest też trasa mniej zaawansowana, także każdy może rywalizować na naszych zawodach. Pierre de Cubertain, twórca nowożytnych igrzysk olimpijskich mówił, że nieważnie jest zwyciężać, lecz walczyć dzielnie. Ta idea pasuje do tych zawodów idealnie – mówił Piotr Wszółkowski, naczelnik wydziału polityki społecznej w usteckim ratuszu.

– Ze standardowego triathlonu wyłączona jest dziś część pływacka, wobec czego jest znacznie łatwiej obserwować zmagania zawodników na trasie. Nie są to łatwe zawody. Mamy tu wielu takich, którzy po raz pierwszy startują w tego typu imprezie. Po raz pierwszy poznają przepisy triathlonowe, cieszą się także z tego, że nie ma etapu pływackiego. Uczą się wszystkiego, a my ich obserwujemy i w razie konieczności informujemy o wszystkim – dodawał sędzia zawodów Maciej Jakubowski.

Obok biegów dla dorosłych, w zawodach mogły startować również dzieci. Energy Kids Run Ustka podzielono na trzy kategorie wiekowe: od roku do maksymalnie 15 lat.

DEBIUTY I STALI WYJADACZE

Na dystansach rywalizowali bardzo doświadczeni zawodnicy z medalami i pucharami imprez ogólnopolskich i europejskich. Nie brakowało również tych, którzy na starcie duathlonu pojawili się po raz pierwszy w życiu.

– Ja debiutuje w triathlonie i nie do końca wiem, czego się spodziewać. Jest to dla mnie bardzo duża niespodzianka. Generalnie jeśli biegam, to głównie dla siebie. Rower sporadycznie, bardziej turystycznie. W związku z tym, że impreza odbywa się w Ustce, to zdecydowałam się wziąć w niej udział – mówiła jedna z uczestniczek biegu na krótkim dystansie.

– Trasa nie jest specjalnie wymagająca. Niemal na całym odcinku jest płaska, tylko w jednym miejscu trzeba pokonać schody i przy dużym zmęczeniu mogło to sprawić problemy wielu zawodnikom – dodawał inny uczestnik Duathlon Energy w Ustce.

– Sport to moje życie, a takie zawody uwalniają we mnie sporo zdrowej adrenaliny, dlatego tu jestem. Decyzję o starcie podjąłem na spontanicznie. Lubię biegać, trenować i zdecydowałem się wystartować po raz pierwszy w takich zawodach – mówił Kazimierz Adach, medalista olimpijski w boksie z Moskwy w 1980 roku. Nie wiem na jaki czas mogę tu liczyć (śmiech) – dodawał po chwili.

 

WYNIKI

Dystans długi

I Tomasz Spieleniak – Endure Team
II Andrzej Humiński – Smaruj na trening
III Marek Biegała – Gdańsk

Dystans krótki

I Maciej Kubiak – Reda (00:51:49)
II Mateusz Koper – Tczew (00:54:58)
III Tomasz Marzec – Słupsk (00:56:53)

Paweł Drożdż/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj