Piłkarki ręczne GTPR-u Gdynia poniosły trzecią porażkę w rozgrywkach Pucharu EHF. Lepszy od gdynianek okazał się Viborg HK, który zwyciężył 27:23 (15:10). To trzecia porażka w trzecim meczu podopiecznych Giennadija Kamielina. Już do przerwy jasne było, że GTPR prawdopodobnie poniesie kolejną porażkę, co oznaczać będzie niemal pewny brak szans na awans do kolejnej rundy. Gospodynie prowadziły 15:10, choć wcześniej przyjezdne utrzymywały wynik w zasięgu. Fatalnie zakończyły jednak pierwszą odsłonę i zmarnowały trud niemal trzydziestu minut gry.
W drugiej części gdynianki próbowały gonić wynik i rzeczywiście wygrały ją 13:12, ale straty z pierwszej połowy były zbyt duże do odrobienia. Udało się jednak „złapać” kontakt przy stanie 23:22, ale duński zespół okazał się lepszy w końcówce i spokojnie triumfował.
BEZ SZANS NA AWANS
W Pucharze EHF drużyny rywalizują w grupach złożonych z czterech zespołów, z których awansują dwie najlepsze. Po trzech kolejkach, na półmetku rywalizacji, GTPR jest na ostatnim miejscu, ma zero punktów, a szanse na awans są już tylko matematyczne.