Bez problemów do 1/8 finału Pucharu Polski szczypiornistów awansowały drużyny z Pomorza. Wybrzeże Gdańsk, Spójnia Gdynia i Meble Wójcik Elbląg rozbiły swoich rywali. W jakich okolicznościach? WYBRZEŻE GDAŃSK

Podobnie jak reszta drużyn podopieczni Marcina Lijewskiego nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem zdecydowanie niżej notowanego rywala. Gdańszczanie na pucharowe starcie wybrali się do Grudziądza na pojedynek z miejscowym MKS. Drużyny znające się głównie z pierwszoligowych rozgrywek nie były dla siebie równorzędnym rywalem. Wybrzeże dominowało, choć po dobrym początku zanotowało drobny przestój. Na przerwę schodziło z prowadzeniem zaledwie 14:12. W drugiej połowie jednak zawodnicy z Grudziądza nie mieli większych szans na dogonienie gdańszczan. Wybrzeże pewnie zwyciężyło 33:20. Najskuteczniejszy w gdańskiej ekipie Marek Podobas rzucił 7 bramek. 

SPÓJNIA GDYNIA

Gdynianie, którzy niemal co mecz w brutalny sposób zderzają się z Superligową rzeczywistością nie mieli problemów z pokonaniem niżej notowanego rywala. Podopieczni Marcina Markuszewskiego na pucharowe starcie wybrali się do Koszalina i mecz z Gwardią. Spotkanie wyrównane było tylko na początku. Po kwadransie gry na parkiecie zaczęli dominować goście. Gdynianie na przerwę schodzili z prowadzeniem 19:14. Po zmianie stron Spójnia kontrolowała przebieg gry. Przewaga rosła, wynik także, a licznik ostatecznie zatrzymał się na 36 bramkach, po stronie gości na 27.

MEBLE WÓJCIK ELBLĄG

Elblążanie nie mieli dalekiej podróży. Na pucharowe starcie wybrali się do Żukowa, gdzie w derbach Pomorza rywalizowali z miejscowym GKS. Mecz bez żadnej historii. Elblążanie pewnie prowadzili już po pierwszej połowie, w której do siatki rywali zaaplikowali 23 trafienia. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Mebli Wójcik Elbląg 42:28.