Żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk w niedziele zainaugurują sezon Nice 1.LŻ. Podopieczni Lecha Kędziory zmierzą się na stadionie przy ul. Zawodników z Wandą Kraków. Gdańszczanie są zdecydowanym faworytem tego spotkania. Kapitan drużyny – Oskar Fajfer wpadł na pomysł jak zjednoczyć drużynę.
Oskar Fajfer, Anders Thomsen, Michał Szczepaniak, Mikkel Bech, Mikkel Michelsen, Marcin Turowski i Dominik Kossakowski. W takim składzie zaprezentują się w niedziele, na inaugurację ligowego sezonu, żużlowcy Zdunek Wybrzeża. Gdańszczanie muszą zacząć od mocnego uderzenia. Ambicje w Gdańsku są duże. Kibice oczekują awansu, a czwórka szalonych Duńczyków jest w stanie to zagwarantować. Pod warunkiem, że jeden z nich przyjmie rolę rezerwowego
POSTAWA FAJFERA ZASKAKUJE
Z sytuacji w drużynie zdaję sobie sprawę kapitan gdańskiego zespołu – Oskar Fajfer. W tym sezonie działacze zakontraktowali 4 zawodników z duńskim paszportem. Matematyki i przepisów oszukać się nie da. W meczu pojedzie tylko trójka z nich, a jeden będzie pełnił rolę rezerwowego. – Wiemy jaka jest sytuacja i jak czuje się ten jeden zawodnik, który akurat w meczu nie pojedzie. Każdy z nas zna ten ból. Jako kapitan zaproponowałem chłopakom, żeby jednego z nich nie zostawiać „na lodzie”, powiedział w rozmowie z Radiem Gdańsk – Oskar Fajfer.
NOWA SYTUACJA W POLSKIM ŻUŻLU
Fajfer zaproponował kolegom z drużyny „zrzutkę” na zawodnika rezerwowego. Ten zasiadając na ławce rezerwowych jest obciążony kosztami. Co miesiąc żużlowiec musi rozliczyć się ze swoim teamem. Do opłacenia jest kilka osób w tym m.in. mechanik, który odpowiada za stan motorów żużlowca. Jeżeli żużlowiec nie jeździ w lidze, nie zarabia.
KWOTA DO USTALENIA
– Logiczne, że nie oddamy połowy swoich pensji, ale ja jako kapitan czuje za zawodnika rezerwowego odpowiedzialność. Funkcjonujemy jako drużyna i ktoś może być potrzebny w najmniej oczekiwanym momencie. Na pewno wspomożemy żużlowca, który nie będzie miał możliwości startów. To jest logiczne i powinno być normą, dodał kapitan gdańskiej drużyny – Oskar Fajfer. W takiej sytuacji znalazł się teraz Patrick Hougaard, który nie przekonał Lecha Kędziory.
FAWORYT JEST JEDEN
Zdunek Wybrzeże jest zdecydowanym faworytem spotkania w Gdańsku. Zwycięstwo w niedziele jest obowiązkiem. Powodów jest kilka. Żużlowcy z Krakowa nie trenowali za wiele. Jest to drużyna zdecydowanie niżej notowana od Wybrzeża, pod względem finansowym jak i personalnym. Dopiero w ostatni czwartek jedną z pierwszych okazji do startów miał Marcin Jędrzejewski, który zresztą trenował na owalu w Gdańsku. – Chociaż ktoś z nich potrenował. Spotkanie nie będzie tak jednostronne, powiedział przed meczem trener gdańskich żużlowców – Lech Kędziora.
Początek spotkania Zdunek Wybrzeża Gdańsk z Wandą Kraków o 14:30.