aKacper Gomólski nie wzmocni żużlowego Zdunek Wybrzeża. Były zawodnik gdańskiej drużyny jest obecnie żużlowcem ekstraligowego Falubazu Zielona Góra. Do tej pory popularny „Ginger” nie miał zbyt wielu okazji do startu, a więc w grę wchodziło wypożyczenie do gdańskiej drużyny. Jak udało nam się dowiedzieć zgody nie wyraża klub z Zielonej Góry i nie chodzi tutaj o względy finansowe. Gomólski jest zawodnikiem rezerwowym i w przypadku kontuzji Patryka Dudka, Grzegorza Zengoty bądź Piotra Protosiewicza z marszu wskoczy do składu.
PUSTY RYNEK
Tymczasem Zdunek Wybrzeże dalej szuka wzmocnień na pozycji polskiego seniora. Aktualna para – Oskar Fajfer i Michał Szczepaniak nie spełnia pokładanych oczekiwań i zawodzi. Wczoraj, w meczu na szczycie z Rowem Rybnik, łącznie przywieźli zaledwie pięć punktów. Wybrzeże ostatecznie przegrało 40:50. W grę nie wchodzi także transfer Karola Barana, który wczotraj związął się kontraktem z drugoligową Stalą Rzeszów.
POTRZEBNE WZMOCNIENIA, UZUPEŁNIENIA ODPADAJĄ
W odwodzie pozostają jedynie Patryk Beśko i Tomasz Chrzanowski, którzy mają z gdańskim klubem podpisane tzw. kontrakty warszawskie. Kolejne ligowe ściganie w Gdańsku za dwa tygodnie. W niedziele, 20 maja Zdunek Wybrzeże podejmie na własnym torze Lokomotiv Dauvgapils.