Maciej Muzaj i Marcin Janusz mają zasilić szeregi gdańskiego Trefla. Żółto-czarni gruntownie przebudowują drużynę i szukają nowych liderów. Z „Gdańskimi Lwami” pożegnają się Mateusz Mika, Damian Schulz, Artur Szalpuk, Wojciech Ferens i TJ Sanders. Po jednym z najlepszych sezonów w historii klubu prezes Dariusz Gadomski i trener Andrea Anastasi muszą układać puzzle od nowa. Rok temu zrobili to doskonale, złożyli drużynę bardzo dobrą pod względem sportowym i dopasowaną charakterologicznie. Poskutkowało zdobyciem Pucharu Polski i brązowego medalu PlusLigi i to pomimo dramatycznej sytuacji finansowej. Teraz skład trzeba złożyć od nowa i zrobić to dysponując mniejszymi środkami.
BOMBARDIER ODCHODZI, BOMBARDIER PRZYCHODZI
Największą stratą wydaje się być odejście Damiana Schulza. Atakujący w zeszłym sezonie zdobył 669 punktów, a dziewięciokrotnie (najwięcej w lidze obok Mariusza Wlazłego) odbierał statuetkę dla MVP spotkania. Wiele wskazuje na to, że Schulza zastąpi inny zawodnik z kręgu reprezentacyjnych – Maciej Muzaj, który odszedł z Jastrzębskiego Węgla. On również ma za sobą dobry sezon, zdobył 630 punktów, ale mógł spuentować go dając swojej drużynie awans do półfinałów. Zepsuł jednak decydującą piłkę i ostatecznie dalej przeszedł Trefl.
NOWY SEZON, NOWY ROZGRYWAJĄCY
Zmiany, kolejny rok z rzędu, gdańszczanie dokonają na pozycji rozgrywającego. Z klubem pożegna się Kanadyjczyk TJ Sanders. Tym razem Andrea Anastasi postawi na Polaka. Grą jego drużyny kierował będzie Marcin Janusz, który poprzedni sezon spędził w PGE Skrze Bełchatów, gdzie był rezerwowym dla Grzegorza Łomacza. Ważną rolę odegrał, kiedy Łomacz nabawił się kontuzji. I Janusz, i Muzaj są aktualnie w szeregach kadry narodowej.
DZIURA NA PRZYJĘCIU
Spore zmiany nastąpią też w przypadku przyjmujących. W klubie zostanie tylko rezerwowy Szymon Jakubiszak. W jego przypadku wygląda na to, że w przyszłym sezonie będzie odgrywał większą rolę niż w niedawno zakończonym. Z Gdańska odchodzą Mateusz Mika (przejdzie do Asseco Resovii Rzeszów), Artur Szalpuk (PGE Skra Bełchatów) i Wojciech Ferens. Prawdopodobnie jedną z dziur załata zawodnik reprezentacji Belgii, ale zależne to jest od kwestii finansowych. O innych wzmocnieniach na tę pozycję na razie nie wiadomo.
ZMIANY W SZTABIE
Nie do końca jasne są jeszcze losy Piotra Nowakowskiego, ale najbardziej prawdopodobnym wariantem wydaje się pozostanie środkowego w Gdańsku, jednak to także zależy od kwestii finansowych. W Treflu na pewno zostaną Michał Kozłowski, Maciej Olenderek, Fabian Majcherski i Wojciech Grzyb. Do sezonu, pod nieobecność Andrei Anastasiego, przygotowywać będzie ich nowy asystent Włocha. W poniedziałek klub ogłosił, że będzie nim Piotr Graban. Szkoleniowiec był już w projekcie Trefla, jako drugi trener Atomu Trefla Sopot. W Gdańsku zastąpił rozczarowującego Bogdana Kotnika.