Drutex wypowiedział umowę sponsoringową MKS Drutex-Bytovii. To może oznaczać koniec istnienia klubu na poziomie Nice I ligi. Właściciel Drutexu Leszek Gierszewski już w styczniu podkreślał, że w nieskończoność finansowanie piłkarzy pierwszej ligi nie może się wyłącznie opierać na Druteksie. W środę zbierze się zarząd Miejskiego Klubu Sportowego Drutex-Bytovii, aby zadecydować o przyszłości klubu. Drutex od wielu lat jest partnerem futbolu, zarówno na szczeblu lokalnym, krajowym jak i międzynarodowym. Od ponad 15 był głównym i tytularnym sponsorem zespołu Drutex-Bytovia Bytów, który w tym czasie pokonał drogę z V do I ligi piłki nożnej. Wśród jego wielu sukcesów są m.in. występy w kilku edycjach Pucharu Polski, łącznie z udziałem w ćwierćfinałach tych rozgrywek, ale także wspomniane awanse na wyższe szczeble rozgrywkowe, aż na bezpośrednie zaplecze ekstraklasy. W sferze marzeń pozostały rozgrywki ekstraklasowe, które, w związku z obecną infrastrukturą i zapleczem sportowym oraz wynikami pierwszego zespołu, wydają się nieosiągalne.
FUTBOL PRZEZ DUŻE „F”
„Ważne, że działanie firmy Drutex, którego decyzja o wsparciu wówczas V-ligowego zespołu, wynikała z chęci angażowania się w inicjatywy z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu i idee lokalne, pozwoliło na stworzenie w Bytowie profesjonalnego zespołu, na wysokim poziomie, osiągającego sukcesy i znanego wśród kibiców w Polsce. Dzięki takim działaniom udało się stworzyć futbol przez duże „F”, zarazić dzieci i młodzież pasją do piłki nożnej, pokazać, że w Bytowie też można trenować i kształtować zawodników, którzy w przyszłości osiągną wiele. Współpracę na tym poziomie należy kontynuować i takową firma będzie promować, chociaż w zmienionej formule” – czytamy w oświadczeniu.
– Z Drutex-Bytovią odnieśliśmy wiele sukcesów, a w zasadzie niemal wszystko, co było realnie do osiągnięcia. Zdajemy sobie sprawę, że ewentualny awans do ekstraklasy, biorąc pod uwagę wcześniejsze doświadczenia klubów z innych, podobnych do Bytowa miast, bazę sportową, która wymagałaby diametralnej zmiany, a także potencjał liczby kibiców, którzy byliby zainteresowani kibicowaniem i wspieraniem zespołu, poza niewątpliwym sukcesem sportowym, byłby niemożliwy do skonsumowania – mówi Adam Leik, dyrektor ds. marketingu firmy Drutex.
„NADAL BĘDZIEMY WSPIERAĆ”
– Drutex, przez ostatnie lata, będąc głównym sponsorem Drutex-Bytovii wydał na ten cel olbrzymie środki, prawdopodobnie największe jakie w historii ktokolwiek przeznaczył na I-ligowy zespół. Nigdy nie analizowaliśmy tego jednak tylko i wyłącznie od strony finansowej, gdyż liczyła się lokalna społeczność, zrobienie czegoś dla mieszkańców Bytowa i najbliższej okolicy, tym niemniej zdajemy sobie sprawę, że wspieranie lokalnej społeczności, w tym również dzieci i młodzieży, musi opierać się na wielu płaszczyznach, nie tylko na sportowej, aby docierać do jak najszerszej grupy naszych mieszkańców – dodaje.
Bez wątpienia olbrzymim sukcesem MKS Drutex-Bytovia jest szkółka piłkarska, do której dziś uczęszcza na zajęcia ok. 200 dzieci i młodzieży w różnych grupach wiekowych. – To ogromny potencjał, który nadal będziemy wspierać. Troska o ich rozwój i sukcesy sportowe nadal będzie dla nas priorytetem, zwłaszcza, że efekty tej pracy są już bardzo widoczne. Podjęliśmy jednak również decyzję o wspieraniu mieszkańców naszego miasta, w tym zwłaszcza najmłodszych, także w wielu innych formach, jak. np. wsparcie rozwoju edukacji, mające na celu wyposażanie dzieci i młodzieży w nowoczesną wiedzę i kompetencje m. in. w zakresie nauki języków obcych, nowoczesnych technologii, wsparcie opieki przedszkolnej, mecenat nad najbardziej uzdolnionymi dziećmi i młodzieżą itd. Jesteśmy przekonani, że w ten sposób nasze działania będą miały charakter bardziej powszechny od dotychczasowego – tłumaczy.
„DZIĘKUJEMY I ŻYCZYMY POWODZENIA”
„Zdajemy sobie sprawę, że nasza decyzja może mieć bezpośredni wpływ na udział MKS Drutex-Bytovii w rozgrywkach na zapleczu ekstraklasy, ale, biorąc pod uwagę tradycje piłkarskie naszego miasta, jesteśmy przekonani, że futbol seniorski nadal będzie obecny w naszym mieście, ale być może oparty w większej mierze na zawodnikach, wywodzących się z Bytowa, w tym zwłaszcza z naszych szkółek piłkarskich oraz znajdujący oparcie w szerszej bazie sponsorskiej. Tego życzymy sobie i wszystkim kibicom lokalnej piłki nożnej. Dlatego też dziękujemy za dotychczasową owocną współpracę z Klubem i życzymy mu powodzenia w dalszej działalności” – widnieje w oświadczeniu.
KONIEC BYTOVII NA TYM POZIOMIE
Prezes klubu Janusz Wiczkowski powiedział, że decyzja głównego sponsora de facto oznacza koniec rozgrywek Bytovii na pierwszoligowym poziomie. Prezes podkreślił, że ma nadzieję na utrzymanie szkółki piłkarskiej w której gra około dwustu młodych zawodników.
– Oczywiście mamy zapewnienie, że ten sezon zostanie rozliczony do końca i co do tego nie ma żadnych wątpliwości – dodaje Janusz Wiczkowski.
W związku z wypowiedzeniem umowy sponsoringowej przez firmę Drutex w środę zbierze się zarząd Miejskiego Klubu Sportowego Drutex-Bytovii, aby zadecydować o przyszłości klubu. Ewentualne szczegółowe rozmowy o dalszej współpracy z firmą Drutex miałyby odbyć się w lipcu.
Przemysław Woś/mk