Zbigniew Smółka skrócił urlop, by wcześniej rozpocząć pracę w nowym miejscu. Od 8 czerwca jest trenerem Arki Gdynia. – Arka mocno zabiegała bym przyszedł, biłem się z myślami. Po tym, jak w Mielcu nie udało mi się awansować do Ekstraklasy, pomyślałem że na mnie już pora – powiedział szkoleniowiec. Trenera we wtorek oficjalnie i z uśmiechem na twarzy powitał prezes gdyńskiego klubu Wojciech Pertkiewicz. – W każdym klubie, w którym jestem, mam wpływ na personalia. Każdy z transferów, które się do tej pory wydarzyły, były inspirowane przeze mnie. Nigdy nie będę uciekał od odpowiedzialności za transfery, które zostaną zrealizowane z mojej ręki – zadeklarował 46-letni szkoleniowiec.
CO Z KONTRAKTAMI
SPROWADZA SWOICH
Dwa z trzech nowych nabytków Arki Michał Janota i Karol Danielak, to piłkarze którzy w przeszłości pracowali z trenerem Zbigniewem Smółką. – Uważam, że Karol Danielak dojrzał, był wyróżniającym się zawodnikiem Chrobrego Głogów, pracowałem z nim w dwóch klubach. Michał Janota natomiast wrócił na swoje właściwe tory i ten rok ciężkiej pracy w Stali Mielec zaowocował, był liderem środka pola w Mielcu – powiedział nowy trener Arki.
Zdaniem trenera, rozmowy z kolejnymi zawodnikami są prowadzone intensywnie. – Jeszcze czterech nowych zawodników „z jakością” by się tej drużynie przydało. Mam nadzieję, że to okienko będzie dla nas udane i szczęśliwe, na razie obserwujemy bardzo szeroką liczbę zawodników, a wszystko rozbija się o żądania finansowe – zakończył trener.
Piłkarze Arki rozpoczną przygotowania do sezonu w poniedziałek 18 czerwca. 22 czerwca rozegrają pierwszy sparing z APOEL-em Nikozja w Gniewinie.