Czarni Słupsk z dziką kartą na grę w pierwszej lidze. Pomogła dotacja z budżetu miasta

1,4 mln złotych – takim budżetem na ten sezon dysponować będą koszykarze Czarnych Słupsk. Klub dostał od PZKosz dziką kartę na grę w pierwszej lidze. Prezes Czarnych Michał Jankowski podkreśla, że pół miliona złotych to dotacja z budżetu miasta.

– Dzięki pomocy władz miasta mogliśmy złożyć aplikację do Polskiego Związku Koszykówki. Reszta to wsparcie mniejszych i większych sponsorów. Cały czas nad tym pracujemy. Mogę powiedzieć, że nasz budżet będzie wahał się w przedziale 1,1-1,4 mln złotych. Jeśli dogadamy się z jedną z dużych firm, to będziemy mieli maksymalny budżet na ten sezon. Czekamy na terminarz rozgrywek. Sezon będzie długi, sporo wyjazdów przed nami i to na pewno będzie kosztować. Nie kryję też, że musimy części naszych potencjalnych sponsorów udowodnić, że działamy, istniejemy i koszykówka wraca do Słupska – mówił Michał Jankowski.

GRACZE Z REGIONU

Mantas Cesnauskis – drugi, grający trener drużyny ze Słupska dodał, że kadra jest już skompletowana. Litwin dodał, że zespół ma opierać się przede wszystkim na graczach z regionu.

– Mamy skład jaki sobie zaplanowaliśmy. Dziesięciu zawodników to osoby, które są wychowankami słupskich trenerów bądź są związane ze Słupskiem. Podpisaliśmy umowę z Hubertem Wyszkowskim, do tego ściągnęliśmy trzech zawodników z zewnątrz. Dwóch grało w Pruszkowie, jeden w Krakowie. Czekają nas teraz badania medyczne, okres przygotowawczy i długi sezon – dodaje Cesnauskis.

OFICJALNA PREZENTACJA

Czarni Słupsk zagrają pierwszy mecz sparingowy 30 sierpnia z Kotwicą Kołobrzeg. Wtedy też zaplanowano oficjalną prezentację zespołu w hali Gryfia.

 

Przemysław Woś/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj