Jeden tęsknił za rodziną, drugi miał problemy z sąsiadami. Szczypiorniści Arki znaleźli zastępstwo dla Brazylijczyków

Dwóch nowych piłkarzy ręcznych ma Arka Gdynia. Kontrakty z klubem podpiszą Krystian Wołowiec z Orlen Wisły Płock i Michał Skwierawski, niegdyś zawodnik Wybrzeża. Z klubem rozstało się dwóch Brazylijczyków Anderson Mollino i Jackson Souza. Informacje o pozyskaniu dwóch nowych szczypiornistów potwierdził prezes gdyńskiego klubu – Lech Ramczykowski. – W sprawie Krystiana Wołowca dogadaliśmy się już z Wisłą. Teraz czekamy aż przyślą nam dokumenty. Związał się z nami także Michał Skwierawski, bo potrzebowaliśmy kogoś na prawe skrzydło, po kontuzji jednego z naszych szczypiornistów. Rozmawiamy z dwoma kolejnymi zawodnikami, ale o tym jeszcze mówić nie mogę, podkreśla Ramczykowski.

GDYNIA NIEODPOWIEDNIA DLA BRAZYLIJCZYKÓW

Po zakończeniu grania w 2018 roku z klubem rozstało się dwóch podstawowych graczy. Z Gdynią pożegnali się Anderson Mollino i Jackson Souza. – W przypadku Souzy chodziło o bardzo złe samopoczucie. Tęsknił za rodziną. Powiedział z odpowiednim wyprzedzeniem, że on dłużej nie chce u nas grać. Dogra rundę i wraca do Brazylii. Trudno poważnie traktować Andersona Mollinę, 11 grudnia oświadczył, że leci do Brazylii i już nie wróci. Tyle go widzieliśmy. Skargi na tego zawodnika były już wcześniej. Nie chodziło o sferę sportową. Były skargi sąsiadów na jego zachowanie. On chyba tak na prawdę sam nie wiedział czego chce, mówi prezes gdyńskiego klubu.

RAMCZYKOWSKI JEST OPTYMISTĄ

Piłkarze Arki zajmują ostatnie miejsce w tabeli i widmo spadku coraz głębiej zagląda do szatni gdyńskiej drużyny. Prezes Ramczykowski wie jak zmotywować zawodników. – Od tego roku zostanie zmieniony system wynagradzania zawodników. Będzie to system motywacyjny. Na wzór amerykański.

Początek ligowego grania w Superlidze piłkarzy ręcznych pod koniec stycznia.

Wojciech Luściński
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj