Czarni Słupsk zdobyli Wrocław i rozdają karty w półfinale. A byłoby lepiej, gdyby nie rzuty wolne

Koszykarze STK Czarni Słupsk wyrównali stan rywalizacji w półfinale pierwszej ligi. Jako pierwszy zespół w tym sezonie wygrali w hali Śląska Wrocław. Po dwóch spotkaniach we Wrocławiu remisują z Futurnetem Śląsk Wrocław 1-1. Słupszczanie nieznacznie przegrali pierwszy mecz półfinału 85-80, ale w drugim spotkaniu wyraźnie przeważali konsekwentnie budując przewagę w poszczególnych kwartach. Pierwszą wygrali 14-12, ale drugą już bardzo wyraźnie 25-17. Czarni pozwolili gospodarzom zdobyć tylko 29 punktów w czasie dwóch kwart. Mimo nerwowej czwartej części gry Czarni wyraźnie wygrali mecz z faworyzowanym Futurnetem Śląskiem Wrocław 86-72.

Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, ale słupszczanie znowu fatalnie wykonywali rzuty wolne. Trafili tylko 13 z 23 rzutów. Ten element jest wyraźnie do poprawienia.

Futurnet Śląsk Wrocław przegrał tym samym po raz pierwszy w tym sezonie we własnej hali. Wrocławianie nie przegrali spotkania u siebie nawet w rundzie zasadniczej.

Dla STK Czarnych Słupsk punktowali: Kordalski 22, Jakubiak 17, Pełka 14, Seweryn 10, Wieczorek 9, Cechniak 7, Wyszkowski 5, Rduch 2. Stan rywalizacji 1-1. Dwa kolejne spotkania odbędą się 4 i 5 maja w Słupsku. Do finału przechodzi zespół, który jako pierwszy wygra trzy mecze.

Przemysław Woś
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj