Wyczyn na miarę Tracy’ego McGrady zafundowali swoim kibicom koszykarze Trefla. Amerykańska legenda Houston Rockets zdobyła kiedyś 13 punktów w 33 sekundy. Trefl aż tak szybko nie punktował, ale wygrał mimo 19-punktowego prowadzenia Anwilu na 5 minut przed końcem meczu.
Dokładnie 4:57 – tyle wskazywał zegar odliczający minuty do końca meczu w Hali Mistrzów. Anwil po trafieniu Michała Sokołowskiego zwiększył przewagę do 19 punktów. Nikt nie spodziewał się, że za kilka minut trener Marcin Stefański wykona taniec zwycięstwa, padając w ramiona asystenta Krzyszofa Roszyka. Jak to się stało? Trudno powiedzieć, ale nietrudno wskazać bohaterów akcji, które dały sopocianom historyczne zwycięstwo. Czy wobec tak spektakularnego wyczynu, ktokolwiek z innych drużyn znalazł uznanie w naszych typach? Zapraszamy na zestawienie po 5. kolejce Koszykarskiej Piątki Pomorza.
Karol Wasiek: Ł. Kolenda (Trefl, 1) – Bostic (Arka, 4) – Wołoszyn (Arka, 1) – Leończyk (Trefl, 4) – Foulland (Trefl, 4). W pierwszej chwili pomyślałem, że desygnuję do pierwszej piątki wszystkich zawodników Trefla Sopot za spektakularne zwycięstwo we Włocławku. Nadal nie wiem, jak to „chłopcy Stefańskiego” zrobili. Coś nieprawdopodobnego. Ale do rzeczy. Kolenda musi być, bo końcówka należała do niego. Leończyk zagrał fenomenalnie, trafił 8 z 9 rzutówy z gry. Foulland znów pokazał, że potrafi fruwać. Wziął na plakat Milana Milovanovicia. To zagranie pretenduje to akcji sezonu. No ale… w piątce kolejki muszą być także gracze Asseco Arki, którzy rozgromili na wyjeździe Start Lublin. Abonament do mojej „piątki” ma oczywiście Josh Bostic, najlepszy koszykarz w PLK. 3 trójki w trzeciej kwarcie były gwoździem do trumny Startu. Chciałbym też wyróżnić Bartłomieja Wołoszyna, który notuje bardzo udany początek sezonu. Paweł Kątnik: Ł. Kolenda (Trefl, 1) Jonathan Williams (Polpharma, 1), Wołoszyn (Arka, 1) Leończyk (Trefl, 4) Foulland (Trefl, 3). Boks ma nokauty, a koszykówka ma bloki i „plakaty”. I właśnie „plakat”, czyli wsad Foullanda będzie śnił się po nocach. Ten człowiek po prostu „wskoczył na barana” Milovanoviciowi i wpakował piłkę do kosza. Choć to oczywiście tylko jeden moment z kilkunastu, które jako całość przejdą do historii jako najlepszy powrót w ostatniej kwarcie w historii Trefla. Brawa panowie, piątka zdominowana przez was. Rodzynkiem jest Jonathan Williams z Polpharmy, który niejeden mecz dla drużyny z Kociewia wygra. Na razie jednak dostaje nominację w oczekiwaniu na ten pierwszy.
Włodzimierz Machnikowski: Ł. Kolenda (Trefl, 2) Medlock (Trefl, 4), Ayers (Trefl, 2) Leończyk (Trefl, 4) Foulland (Trefl, 4) Brawa dla Arki, szacunek dla Trefla. Gdynianie pewnie wygrali w Lublinie, a zdobyczą punktową podzieliła się cała dwunastka. Osiągnięcie Arki pozostaje jednak w cieniu dokonań Trefla. Sopocianie w 5 minut odrobili 19-punktową stratę w meczu z Anwilem – Mistrzem Polski na Jego Terenie. W uznaniu czynu graniczącego z cudem do „5” weekendu powołuje wyłącznie koszykarzy Trefla. Łukasza Kolendę, Carlosa Medlocka, Camerona Ayersa , Pawła Leończyka i Nanę Foullanda.
W następnej kolejce Polpharma już w czwartek zmierzy się ze Startem Lublin. Trefl i Asseco Arka zaprezentują się w sobotę kolejno z GTK Gliwice i BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski.
Paweł Kątnik