Manchester City, Newcastle United, Arka Gdynia: Świąt nie będzie. Brak czasu, czy ochoty, by świętować? [POSŁUCHAJ]

Napięty grafik, sportowa ostrożność, zawirowania w klubie. Coroczna impreza świąteczna to w większości drużyn piłkarskich tradycja, ale w tym roku wiele z nich nie odbyło się.
Posłuchaj audycji:

„ZACZEKAMY NA STYCZNIOWE WYPRZEDAŻE”

– Zawodnicy Newcastle nie mają czasu na świąteczną imprezę, mówił jeszcze pod koniec listopada trener Steve Bruce, który zapowiadał, że dla jego piłkarzy grudzień będzie zdawał się nie mieć końca. Wiedział, co mówi. Na przestrzeni 30 dni Newcastle rozegra łącznie 7 spotkań, w ciągu 32 dni zaś wyjdzie na boisko ośmiokrotnie.

– Niczego nie odwołujemy na stałe, zaczekamy na styczniowe wyprzedaże – zażartował trener, odwołując się do faktu, że rok temu również (wówczas na prośbę ówczesnego trenera Rafaela Beníteza) tradycyjne świąteczne wyjście piłkarzy nie odbyło się.

MANCHESTER CITY: WYNIKI PRZEDE WSZYSTKIM

Z trudów grudniowego grafiku Premier League doskonale zdaje sobie sprawę także Pep Guardiola. Ekscentryczny Katalończyk poinformował w ostatni weekend, że wysłał do władz rozgrywek ligowych list z podziękowanami za to, jak pod koniec grudnia wygląda terminarz City.

Pomiędzy piątkowym, wyjazdowym meczem z Wolves (27 grudnia, 20:45), a niedzielnym u siebie z Sheffield United (29 grudnia, 19:00) piłkarze Manchesteru City będą mieli na odpoczynek mniej niż 48 godzin. Dla porównania, Liverpool zagra 26 grudnia o 21:00 z Leicester, a kolejny mecz czeka ich 29 grudnia o 17:30 – prawie trzy dni później.

Miejsca na imprezę świąteczną w grudniowym kalendarzu piłkarzy City jest więc tyle, co kot napłakał (swoją drogą – jeśli kot kibicuje City, to faktycznie powinien zapłakać). Nie to jednak miało być głównym powodem, dla którego w połowie grudnia Pep Guardiola reprezentował pierwszą drużynę na klubowej wigilii sam.

Brytyjscy dziennikarze zwracają uwagę na fragment książki „Pep’s City: The making of the Superteam”, która ukazała się w tym roku i powstała w ścisłej współpracy z trenerem. Możemy w niej przeczytać, jak bardzo niezadowolony był Guardiola po zeszłorocznej imprezie świątecznej, po której w przeciągu zaledwie tygodnia jego podopieczni przegrali aż dwa spotkania z rzędu – u siebie z Crystal Palace (2-3) oraz na wyjeździe z Leicester (1-2), w drugi dzień świąt.

ARKA GDYNIA ODWOŁUJE WIGILIĘ

Z klubowej wigilii w ostatniej chwili zrezygnowała w tym roku Arka Gdynia. Coroczna impreza miała odbyć się dwa dni przed meczem z Lechem Poznań, po którym podopieczni Aleksandra Rogicia otrzymali urlopy do 8 stycznia.

Gdy jednak przez chwilę wydawało się, że sztorm w gdyńskim klubie nieco uspokoił się, na początku ubiegłego tygodnia rezygnację z funkcji złożył prezes Grzegorz Stańczuk – powołując się na rozbieżności w licznych kwestiach pomiędzy nim a właścicielem. Pomimo poprawy wyników (Arka nie przegrała żadnego z ostatnich czterech spotkań), atmosfera w Gdyni pozostaje więc daleka od świątecznej.

Jeszcze w poniedziałek klub poinformował piłkarzy, że wtorkowa impreza nie odbędzie się, podczas gdy wigilijne spotkanie kategorii młodzieżowych miało miejsce zgodnie z planem.

ONI ŚWIĘTOWALI

Pomimo napiętego grafiku, czas na oryginalne świąteczne spotkanie w przebraniach znaleźli – jeszcze w listopadzie – piłkarze Leicester City, którzy wspólnie wybrali się do Kopenhagi. Ostatni raz, gdy pojechali na przedświąteczną imprezę do stolicy Danii (2015), wygrali Premier League.

W Paryżu Św. Mikołaj Kylian Mbappé rozdawał prezenty dzieciakom z domów dziecka, które z trybun oglądały sobotni mecz PSG. Później Francuz dorzucił jeszcze prezent na boisku, w postaci dwóch goli w meczu z Amiens (4-1). Zgodnie z tradycją już, ostatni mecz w roku Fundacja Paris Saint-Germain dedykuje właśnie dzieciom z domów dziecka, dla których rezerwowana jest wówczas na Parc des Princes niemalże cała strefa VIP (około 250 krzesełek).

Na „Piłkarskie plotki” zapraszamy w każdą niedzielę o godz. 17:30 w magazynie „Radio Gdańsk Z boisk i stadionów”.

Anita Kobylińska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj