Blisko spadku sportowego i upadku finansowego. Ogromne problemy Arki Gdynia

Przedostatnie miejsce w ekstraklasie, zmiana trenera, a wcześniej sporo zawirowań na wyższych stanowiskach. Rzeczywistość w Arce w tym sezonie jest daleka od stabilizacji. Teraz okazuje się, że może być jeszcze gorzej. Piłkarze nie otrzymali pensji za luty, portal weszlo.com informuje też, że brakuje chętnych na zakup klubu. Portal Weszło.com poinformował, że klub jest na skraju bankructwa. W tym sezonie w budżecie powstała dziura wielkości sześciu milionów złotych. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno Arka była w stanie generować zyski. To było jednak za czasów prezesa Wojciecha Pertkiewicza.

CENA SPADA

Udało się nam nieoficjalnie potwierdzić, że piłkarze nie otrzymali pensji za ostatni miesiąc. To nie zdarzało się w przeszłości. Dodatkowo klub nie jest aktualnie specjalnie zachęcająco wyglądającą inwestycją. Trzeba spłacić zobowiązania i zapłacić rodzinie Midaków. Jeszcze niedawno mówiło się o kwocie rzędu sześciu milionów złotych, teraz cena miała spaść o połowę.

Jak słusznie podkreśla Weszło, sytuacji nie ułatwia aktualny bałagan w świecie sportu spowodowany przez koronawirusa. Nikt nie jest w stanie stwierdzić, w której lidze Arka zagra w przyszłym roku.

 
Tymoteusz Kobiela
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj