− Polska wygra na inaugurację z Grecją 3-1, po czym wyjdzie z grupy. W finale zagra Anglia z Hiszpanią i to Hiszpanie wzniosą puchar – typował przed EURO 2012 pomocnik Arki Gdynia Jakub Kowalski. Pomylił się tylko częściowo.
Za dokładnie dwa miesiące, na Stadionie Olimpijskim w Rzymie, miały rozpocząć się emocje związane z EURO 2020. Jubileuszowy turniej, celebrujący 60-lecie powołania do życia mistrzostw Europy, miał zostać rozegrany w dwunastu krajach. Te, obecnie, wspólnie walczą z koronawirusem.
W 2012 roku Polacy ani nie pokonali na inaugurację Greków, ani nie wyszli z grupy A. Hiszpanie zaś faktycznie zdobyli podczas turnieju w Polsce i na Ukrainie swoje trzecie mistrzostwo Europy, rozgrywając wszystkie mecze fazy grupowej na nowo wybudowanym stadionie w Gdańsku Letnicy. Od bursztynowego obiektu dzieliła ich godzina drogi z hiszpańskiego do dziś Gniewina.
W Arce z kolei, w sezonie 2011/2012, żółto-niebieskich barw bronili m.in. ulubieniec gdyńskiej publiczności w rundzie wiosennej Jakub Kowalski, brazylijski kolega Marcusa da Silvy Wallace Peres Benevente, czy też zawsze uśmiechnięty napastnik Charles Nwaogu. Wszyscy podzielili się do mikrofonu Radia Gdańsk swoimi typami na EURO 2012.
Posłuchaj typów piłkarzy Arki Gdynia przed EURO 2012: