Kiedyś tańczył w zespole ludowym i grał w 3-ligowej Narwi Ostrołęka. W wypadku motocyklowym stracił nogę i… zaczął nowe życie. Przemek Świercz jest kapitanem reprezentacji Polski w amp futbolu. Uczestniczył w Mistrzostwach Świata. Liczy, że we wrześniu w Krakowie razem z kolegami zostanie mistrzem Europy. Ma mnóstwo pozytywnej energii, której upust daje, będąc ambasadorem programu „Drużyna Energii”.

Jest ojcem dwóch córek, absolwentem AWF, pracownikiem firmy „Pasja Grupa Dobrych Trenerów”. Rodzina to coś, co daję mu napęd, tym bardziej, że urocze córeczki mają dopiero pięć i sześć lat oraz mnóstwo energii. Tata zawsze był człowiekiem aktywnym, a od dziewięciu lat jest aktywny trochę inaczej. Jednak paradoksalnie to właśnie w tym czasie odniósł największe sukcesy i zyskał sławę. A wszystko to za sprawą amp futbolu.

WYPADEK I… RADOŚĆ

– W 2009 roku pojechałem z przyjaciółmi na wyprawę motocyklową do Norwegii. Tam wydarzył się wypadek, zderzenie z camperem. Od razu po wypadku lekarze w Norwegii podjęli decyzję – amputacja podudzia – opowiadał kapitan reprezentacji Polski podczas spotkania z uczniami Szkoły Podstawowej nr 4 w Ostrołęce. – Nie wiem, czy mi uwierzycie, ale pierwsza moja myśl po przebudzeniu po operacji to była… radość. Radość, że żyję. Wypadek był poważny, a ja miałem cały kręgosłup, całą głowę, obie ręce, jedną nogą i kawałek drugiej – dodał.

SPORT I WIARA

– Wybór był prosty. Albo mogłem zacząć myśleć o sobie jako o kimś innym, kimś gorszym, kimś, komu czegoś brakuje, albo starać się żyć tak jak wcześniej. Wybrałem to drugie i nawet moi bliscy potwierdzają, że nadal jestem tym samym człowiekiem. Choć na pewno pomógł mi w tym sport. Bez wątpienia – mówił dalej Świercz, podkreślając, że w chwilach zwątpienia przydatna okazała się wiara (cytaty za: „Tygodnik Ostrołęcki”).

Kapitan reprezentacji Polski w amp futbolu jest jednym z ambasadorów „Drużyny Energii”. W rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim opowiada o spotkaniach z Robertem Lewandowskim, aktywności w czasie pandemii i medalowych planach na Mistrzostwa Europy.

POSŁUCHAJ AUDYCJI

Więcej o projekcie Grupy Energa można dowiedzieć się na na www.druzynaenergii.pl/

Włodzimierz Machnikowski